Pierwsza piątka, która pozwoliła mi przetrwać dni na diecie wątrobowej.
Po pierwsze:
5 łyżek płatków owsianych, zalanych mlekiem.
Albo na słodko, albo na słono- zależało od humoru.
Zauważyłam, że jeśli zjem ten syty (czy smaczny nie piszę) posiłek jako pierwszy z rana, to spokojnie przetrwam do wieczora bez burczenia w brzuchu, czy napadów wilczego głodu.
Jeśli chcemy mieć dodatkowo dobry humor możemy dodać do owsianki banana lub \i łyżkę miodu.
Po drugie:
jogurt naturalny,
który wykorzystywałam na wiele różnych sposobów w wielu różnych wydaniach
- sos jogurtowy, szumnie zwany tzatziki
- sos jogurtowy dodany do galaretki, kilku biszkoptów i kilku kawałków owoców- deser doskonały
- kilka łyżeczek jogurtu do zabielenia i zagęszczenia dań obiadowych i zup
- i tej wiosny akurat najważniejsze: jogurt truskawkowy :) oczywiście porcja zmiksowanych truskawek 2 razy większa niż jogurtu
z ogórka startego na drobnych oczkach tarki odciskamy bardzo dokładnie sok |
Po trzecie:
cycki kurze, indycze, po 3 tygodniach również kacze
podczas diety wątrobowej drobiowe piersi były najważniejszym mięsem, które zjadałam, przygotowywałam również rybę, jednak drób bez skóry wykorzystywałam najczęściej.
Po czwarte:
mieszanka potartych na tarce warzyw
robiłam większą porcję, część zamrażałam, w razie potrzeby wykorzystywałam łyżkę lub dwie do smaku lub więcej jako bazę dania
białe: pietruszka korzeń, seler korzeń, pomarańczowe: marchewka, posiekane zielone: pietruszka nać, koperek, maggi, bazylia, |
Po piąte:
zioła, tak ważne w mojej diecie, że aż napiszę ZIOŁA, ZIÓŁKA :)
jeśli nie możemy pieprzyć, sypać papryki, smarować musztardą, po prostu używać ostrych przypraw, zielsko jest niezastąpione.
mięta, szczypiorek, rzeżucha, sałata, bazylia, koperek, pietruszka, a jeszcze maggi tam widzę |
Dieta wątrobowa na moim blogu :)
O śniadaniu na diecie wątrobowejNa obiad można zjeść:
Lin pieczony w folii
pulpety z indyka
drobiowe mięso, warzywa i nowalijki
Tu o lekkim deserze .
zioła, zioła... to to czego mi nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńale truskawki w podwójnej ilości... no jestem monotematyczna :* kiss
generalnie to dieta całkiem podobna do mojej
a zimą to na suszone czy mrożone przerzucasz się?
Usuńtruskawki, niebo w gębie :)
u nas zimną wszystko sobie rośnie pod folią, temperatura nie spada poniżej zera.
Usuńto zrobiłam duże oczy, czasem taki jest emotikon, o mam : O_O
UsuńI tak idziesz sobie urwać gdy tylko masz ochotę?????
Hehe, tak, zazwyczaj, mam suszone od mamy jak nie chce mi się w deszcz wychodzić :) leń ze mnie straszny, czasami
Usuńdieta wątrobowa..no tak teraz to dla mnie:(
OdpowiedzUsuń:):
Zaraz zaglądnę to co Ty umieszczasz w linkach..każda podpowiedź cieszy:)
Serdezcnie pozdrawiam