*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





wtorek, 31 stycznia 2017

3 X na pe

 do poczytania:

o deja vu

przyjęcie z czasów PRL

do posłuchania:
chcę tam z tobą być 

do przygotowania: 
kanapki z tym, co zostało z obiadu :


 Pulpety z indyka na diecie wątrobowej
pulpet z mielonej piersi z indyka i papryka marynowana oraz listki bazylii

 Pulpety z indyka na diecie wątrobowej 

to danie, które jeszcze często gości w naszej kuchni, tym razem dodałam naprawdę sporo koperku i pięknie się prezentowały.

Dieta wątrobowa przepis na pulpety
Przepis przypomnę:

PULPETY Z INDYKA: 
- 0,5 kg mielonego mięsa z piersi indyka
- 1 jajko ( lub samo białko, wersja przy nietolerancji żółtka)
- 2 pajdki suchej bułki pszennej (na którą nie możemy już patrzeć z przejedzenia) zamoczonej w mleku (3 łyżki bułki tartej )
- zielsko, które jest dostępne sezonowo: posiekane: natka pietruszki, koperek, bazylia, liście lubczyku, , dodałam ok 5-ciu łyżek, jak dla mnie, mogło być jeszcze więcej. ( W zimie możemy dodać zioła suszone. Opuściłam szczypiorek, ponieważ nie ma nigdzie informacji, czy można)
- 1 płaska łyżeczka soli ( możemy zmniejszyć ilość soli, jeśli jadamy mniej słone dania)
Mięso wyrabiamy z dodatkami, formujemy pulpety, obtaczamy w mące (moje pulpety bardzo kleiły się do rąk, więc obtoczone miały ładniejszy wygląd i mąka już trochę zagęści sos)

 SOS:
- 1 czubata łyżeczka mąki pszennej (jeśli lubimy gęsty sos, to 2 łyżeczki)
- 2 łyżeczki przecieru pomidorowego
- 1/4 szklanki mleka (można użyć tylko wywar (wystudzony) z gotujących się pulpetów)

Teraz w zależności od tego, czy planujemy sos pomidorowy, czy zupę pomidorową przygotowujemy wodę do gotowania.
Zagotowałam 1 litr wody, bo najprościej przygotować z tej ilości dobrze doprawiony bulion.
- 1 litr wody solimy 1 łyżeczką soli ( lub l łyżeczką vegety lub 1 łyżeczką Delikatu lub 2 kostkami rosołowymi).
Do wrzątku włożyłam pulpety i gotowałam 15 min. Odlałam 1/2 szklanki rosołu z gotujących się kuleczek. Dodałam do rosołu w szklance 2 łyż. przecieru pom., mleko i czubatą łyżeczkę mąki. ( w tej kolejności, aby mąka nie zaparzyła się w gorącym wywarze). Dobrze rozmieszałam i wlałam do garnka z obiadem.

Zagotowałam, dołożyłam zielonych ziół i dietetyczne pulpety z mielonej piersi indyka gotowe.

poniedziałek, 30 stycznia 2017

klif...

..ostatni dzień ferii 2017

... a morze szumiało, fale biły pianę, zarumienione policzki, czerwone nosy

ważne chwile...
pogoda w sam raz... + na plusie, wiatr  taki aby można wpatrywać się w fale.... zwyczajny dzień....
w rozmowie okazało się, że klif od pięciu lat na nas czekał...
i minął rok 

sobota, 28 stycznia 2017

eksperyment.....

... czyli ser, który ładnie wyglądał, ale nie nadawał się do jedzenia
oj, jak trudno mi trzymać się ściśle przepisu, pilnować proporcji!


ser topiony z sera białego, twarogu
podsmażyłam biały ser, ale soli wsypałam łyżeczkę...twarogu miałam na połowę porcji, ser był niezjadliwy, niestety

dałam zbyt dużo soli, ser topiony nie nadawał się do zjedzenia.
Nie poddam się, jeszcze wypróbuję przepis Doroty Owczarek

 Przepis kopiuję z bloga 'Moje małe czarowanie",
- najprostszy przepis jaki znalazłam, a zdarzało się już, że po jakimś czasie link niestety był nie aktywny więc zachowuję w poście:
 Składniki:

  • 450 g twarogu białego chudego
  • 2 łyżeczki sody
  • 1 łyżeczka soli
  • ulubione zioła
 Ser wyłożyłam na talerz płaski, rozgniotłam go widelcem, posypałam sodą, wymieszałam i pozostawiłam na 30 minut.
Ser zaczyna się "topić".
Przełożyłam wtedy ser na patelnię, dodałam łyżeczkę soli i smażyłam przez około 20 minut.
Ser najpierw się roztopi a potem zgęstnieje i wówczas jeśli chcecie dodać jakiś składnik smakowy to jest to najlepszy moment, ja dodałam zioła.
Pamiętać należy że ser trzeba mieszać aby się nie przypalił.

piątek, 27 stycznia 2017

moja....

.... dawno nie słuchałam mojej ulubionej piosenki, nierozerwalnie połączona z blogiem, kiedyś cicho leciała w tle...



i jeszcze tej słuchałam w zimowe popołudnia.....


moja alis.... mój blog....
etap przejściowy z tłem mam za sobą, może białe tło... tylko te powiększające się zdjęcia nie przekonują mnie....

czwartek, 26 stycznia 2017

kawałek...

kiełbasy dobrze obsuszonej.....
  • bardzo lubiłam fragment "Dzieci z Bullerbyn", ten o kiełbasie (dziewczyny poszły na zakupy bez listy zakupów...)
"
Wyruszyłyśmy więc z Anną, lecz byłyśmy trochę niespokojne, że nie zapamiętamy wszystkiego. Najpierw wyliczałyśmy wszystko jedna drugiej, lecz potem nam się to znudziło. Szłyśmy pod rękę i wymachiwałyśmy koszykami, a słońce świeciło i piękny zapach unosił się z drzew.

Wyśpiewywałyśmy tak głośno, jak tylko się dało:
"Kawałek kiełbasy dobrze obsuszonej". Brzmiało to doprawdy ładnie. Śpiewałyśmy tak: najpierw ja "Kawałek kiełbasy" na powolną i ładną melodię, a potem Anna wchodziła ze swoim "dobrze obsuszonej, dobrze obsuszonej" na skoczną i wesołą melodię."
swojska, kiełbasa wędzona, kiełbasa polska
zawsze, ale to zawsze wyobrażałam sobie ją tak.......

*******
kiełbasa dobrze obsuszona, swojska, kiełbasa wędzona, kiełbasa polska
i z kanapkami do pracy.......

środa, 25 stycznia 2017

usłyszałam...

...ktoś, kiedyś, gdzieś.....
powiedział mi, że zjadanie i chrupanie landrynek rozluźnia mięśnie wokół ust
  • i ładniejszy uśmiech mamy
  • i zmarszczki znikają
  • i częściej się śmiejemy
Zagościł u nas cały słoik szklaków z Biedronki- 1 kilogram cukierków w środku
(byłam mile zaskoczona zakupem)


zdjęcie z sieci

wtorek, 24 stycznia 2017

szczęśliwa?

szczęśliwa i spełniona.....

dziś o idei hygge, kilka razy natknęłam się na słowo i poszukałam:

u Green Canoe 


a przecież najlepsze rzeczy w życiu są za darmo...

- ciągle myślę o  polskim określeniu tego słowa......

poniedziałek, 23 stycznia 2017

ciszki... cd

popyt był taki, że musieliśmy akcję powtórzyć....
do podziału dla O., A. K. P i jeszcze nam porcja została
pomocników miałam dwóch, więc szybko nam poszło

ziemniaki, kartofle, kasza jęczmienna, sól, ciszki
ciszka ziemniaczana

ciszki kaszubskie:


i komentarze w temacie:
  • mniaaaam
  • kiszki wolne od krwi
  • mam maszynkę a tarłabym ręcznie??? !!!
  • tak by się przydała mamie maszynka, bo ja ostatnio dwie miski potarłem na placki
  • już mi ślinka na nie leci.......
  • a czy one w tej folii smakują jak ciszki prawdziwe?

Nawet w gazetce z Kauflandu jest wzmianka o ziemniakach, przy okazji diety na dobry nastrój. Informują tam iż porcja ziemniaków może poprawić samopoczucie. Warzywo stanowi bogate źródło wielu witamin i składników mineralnych. Obfituje w witaminę B1, B2, PP,potas, żelazo, sód, magnez i cynk.

Więc porcję ciszek, na poprawę nastroju warto przygotować....
Zaparzone obierki dostaną kury w kurniku, im też się należy coś na dobry humor....

sobota, 21 stycznia 2017

3xp

do posłuchania:


dzisiaj będzie dobry dzień

do poczytania:

ferie to o bajkach Disneya  

do przygotowania: 


szaszłyki drobiowe  do których wykorzystałam przetwory domowe
szaszłyki, cebula, boczek, ogórek konserwowy, ogórek po kartusku, papryka
szaszłyki drobiowe
skład:
  • pierś z kurczaka  zaprawiona ulubiona przyprawą
  • krążki cebuli, zwykle wybieramy najmniejsze cebule
  • boczek parzony lub wędzony swojski
  • ogórki kartuskie
  • papryka marynowana (również z zalewy po kartusku- z dodatkiem listka pietruszki, listka selera i łyżki oleju) 

szaszłyki:

- przygotowane specjalnie dzień przed usmażeniem, aby cebula odpowiednio zmiękła
- boczek zamknięty hermetycznie kupuję najczęściej z Biedronki, jeśli porcja jest za duża, to zamrażam część już pokrojone w odpowiednie plasterki. (można to podejrzeć na zdjęciu, boczek jeszcze zamrożony)
- kiedyś zamroziłam 3 takie surowe szaszłyki i były na szybką smaczną kolację za kilka dni
- hitem przetworów jest oczywiście ta kolorowa papryka, w tym roku muszę również przygotować ją w słoiki

piątek, 20 stycznia 2017

cofać....


Nie warto cofać się w czasie, żeby rozwiązać jedną rzecz

- nie potrafiłam ukryć zaskoczenia, gdy usłyszałam takie mądre zdanie. Musiałam przez chwilę pomyśleć, czy to faktycznie prawda....



czwartek, 19 stycznia 2017

ciszki

ciszka po kaszubsku to po prostu potarte ziemniaki zmieszane z kaszą i solą, upchnięte do specjalnie uszytych płóciennych woreczków wielorazowego użytku, gotowane\parzone w gorącej wodzie.
 Wystudzone kroimy na plasterki i podsmażamy z boczkiem i cebulką.

ciszka po kaszubsku, ciszki, kiszka kaszubska
ciszki, podział musi być- dla nas, dla Mamy i dorosłych dzieci
Nie posiadam woreczków, więc używam folii do wyrobów swojskich (kiełbasy). Potarte maszynką Dorotą kartofle mieszam z kaszą jęczmienną i solą, nakładam w folię i parzę na noc w garnku. Podchodzę podgrzewam wodę w garnku i gaszę gaz pod nim. Tak kilka razy. Potem zostawiam je na noc w garnku, aby kasza dobrze się zaparzyła. Nie posiadamy też westwalki, na której w garnku z wodą mogłyby się parzyć ciszki, przez kilka godzin.

Ciszki na Kaszubach jada się na śniadanie z chlebem i kawą zbożową lub na obiad z surówką np. z kiszonej kapusty
Bardzo sycące danie, ciszki na Kaszubach jada się na śniadanie z chlebem i kawą zbożową
 lub na obiad z surówką np. z kiszonej kapusty

PS. Dodatkowa informacja: ciszki są wolne od krwi! Utarte mechanicznie, maszynką!

zdziwiłam się, ciszki dotychczas były  na blogu tylko na jednym zdjęciu...

https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR2MG4BTZ5q7ogux3lYOrWtMGbRIQEXUyHX_fVFAKrWKim7wCllt6YxI5PYRGmd1xsHmq5m3e_VaRF-rmP6NKKn5nh0O3aDk2cd2vEVpBPk2RrPrb8SM0wECs88iygnx33lgg_M_5GLQvs/s1600/nie+na+diecie+ma%C5%82y+rozm.jpg

Danie można przyrządzić bez mięsa, usmażone na oleju z cebulką. W mojej najprostszej wersji, również nie dodajemy do surowego "ciasta" jajek. Przyrządzamy w najprostszej postaci: kartofle, kasza jęczmienna, sól. W jaki sposób podamy je jako danie obiadowe, zależy tylko od naszego ulubionego smaku i pomysłu. Możemy podsmażyć, zapiec pod ulubionym sosem lub podjadać na zimno. Są zawsze pyszne. Jeśli ktoś potrzebuje przepis w szczegółach to: TU

środa, 18 stycznia 2017

martwiłam się..

.. że mi nie uda się, nie dam rady, to raczej niemożliwe....
a dzień był nad wyraz udany:
  • dojechałam, miejsca mieliśmy najpiękniejsze, podziękowanie bardzo głośne, przejście piechotą, pomoc w popchnięciu auta, świadome pożegnanie---- TYLKO ta mała wpadka, buty Wspaniałego zapomniałam zabrać z domu (w roboczych,nie mógł niestety pójść)
  • szybki smaczny posiłek w postaci zrzutów
  • wypad na fotel ortodontki
  • pachnąca świeżo uwędzona kiełbasa już w domu
  • przygotowanie ciszek z 4 kg ziemniaków poszło tak szybko i sprawnie, że aż zaskoczona byłam

a co w końcu ferie !!!

wtorek, 17 stycznia 2017

system

... systematyczność w pisaniu notki na blog jest dla mnie ważna

  • ferie rozwalają mi system :), 
  • nienapisany post zagraża stabilności!
  • potem tak trudno napisać wpis na blogu 
ale te pomysły są takie ciekawe....

poniedziałek, 16 stycznia 2017

Renia 61

15.01.2017r. kurnik już lekko otwarty ponownie. Temperatura podeszła do zera i kury chętnie wychodzą na mały wybieg. Polubiły cieplejsze życie w zamknięciu, bo udało się utrzymać stałą ilość jajek. Więc nie jest źle.
Zapalanie światło od 5 rano do 8 i popołudniami od 16 do 20 przedłużyło im dzień i jajka znoszą chętnie. Do grzebania dostają garście słomy, łopatę żółtego piasku i do dziubania główkę kapusty w całości. Ich ostre dzioby dobrze sobie z nią radzą.

Krążące wieści o grypie ptaków budzą niepokój. Oficjalnych zakazów dla małych kurników nie ma, ale plotki głoszą o wysokich karach za puszczanie luzem stada drobiu.





Inne pożyteczne strony własnego kurnika....... w zimie, pora gryp i przeziębień- szczególnie!

sobota, 14 stycznia 2017

piątek, 13 stycznia 2017

styczniowy....

wieczór to dobry czas na grzane piwo z sokiem z czarnego bzuuuuuuuu..........


grzane piwo z sokiem z czarnego bzu
grzane piwo z sokiem z czarnego bzu

trzynastego, może być ciężki poranek.....

czwartek, 12 stycznia 2017

- już...

.....tak dawno nie byliśmy wszyscy razem, siedzieliśmy przy stole, a najpierw ktoś robił kanapki i cały chleb na nie potrzebowaliśmy- usłyszałam po południu we wtorek
- a ja robiłam cały dzbanek herbaty- dodałam
  • 3 lata, czy to dawno?
  • miłe to, takie wspomnienie usłyszeć
  • takie małe marzenie? może spróbować je spełnić...

środa, 11 stycznia 2017

o niczym...

czasem też można pomilczeć?
  • z drugą połówką
  • z nieszczęśliwą nastolatką
  • z kumpelą, która nie wie w co ręce włożyć

wtorek, 10 stycznia 2017

trzy razy na pe

do przemyślenia:
jak się uchronić od wampira energetycznego

do posłuchania:
duchy pectus
tekst: tu 

do przygotowania:
niektórzy je kochają, niektórzy nienawidzą....
po prostu  flaczki, doskonała, rozgrzewająca zupa- u nas uwielbiana...
Zimą gotujemy co kilka dni: na popołudnie, na kolację, na spotkanie z gośćmi, odlewamy po słoiku dla najbliższych, którzy niewiele gotują....
flaki wieprzowe z bułką, flaki wołowe, flaki cielęce
flaki wieprzowe, doprawione na ostro......
 Sporo warzyw i przypraw w zupie sprawia, że smakuje ona wyśmienicie, a praca przy przygotowaniu drobno pokrojonych składników,  to prawie jak randka za dawnych czasów......

poniedziałek, 9 stycznia 2017

sto procent...

... naczyń, które wyślizgną się z ręki, tłucze się w drobny mak
  • taki już urok podłogi z płytek

sobota, 7 stycznia 2017

polskie święta....

pogoda dopisała....

- święto spędzone jak tradycja każe (!)
schabowy z kością, sos kurkowy, buraczki, ziemniaki, gąski w occie
tradycyjnie schabowy.........
  • obiadowo- schabowy z kością w tradycyjnej panierce, gąski w occie, buraczki, ziemniaki z sosem kurkowym
  • rodzinnie- starsi rodzice
  • młodzież kwitnie- spędzają czas po swojemu (u znajomych z noclegiem, na kuligu, znajomi w gościnie- i cieszy, że tradycyjnie koleje losu są naszym udziałem.....

- Święto Trzech Króli

piątek, 6 stycznia 2017

ma być...

świątecznie...
... czy będzie?
styczniowy poranek, zaspy śniegowe, zamknięte sklepy, na minusie 7 stopni Celsjusza

będzie świątecznie hurrrrrra........

czwartek, 5 stycznia 2017

tak wieje....

wiatr przejmująco wyje, stukają poruszane drzewa i przedmioty..
śnieg wciska się w każdą szczelinę
prąd chwilami znika

zima, w naszym klimacie takie dni i noce mogą się zdarzać....

środa, 4 stycznia 2017

3XP

do pooglądania:
szaliki w wesołej wersji

do posłuchania:

Rynkowski - Jawa

do przygotowania:
 na szybki obiad bez mięsa możemy podać do ziemniaków:

śledź marynowany, podany w śmietanie, smażony karp w ociecie, jajko sadzone
śledzia w śmietanie lub karpia z cebulką z zalewy octowej lub jajko sadzone
  • ryba przygotowana kilka wcześniej- dzwonki ogona karpia zawierają sporo ości,   warto zaprawić takie kawałki na kilka dni w zalewę octową
  •  śledź marynowany z cebulką, również do zalewy możemy dodać trochę śmietany
  •  przygotowanie jajka sadzonego to kilka minut

wtorek, 3 stycznia 2017

poniedziałek, 2 stycznia 2017

jesli...

nie zgadzam się z czyimś zdaniem...
  •  to dyskretnie się wycofać?
  • czy uparcie stać przy swoim i absolutnie nie dawać się przekonać?
trudna to sztuka kompromis
szczególnie, jeśli akurat wiem, że mam rację...

jeśli... ktoś jeszcze nie ma:
można wydrukować sobie kartki pięknego kalendarza  na 2017, który poleciła Maszka

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...