*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





sobota, 22 grudnia 2018

świątecznie

każdemu takich spokojnych i wymarzonych dni jak świątecznie zaplanował....

bramka

zamknięta.......

limit problemów wyczerpany.
  • dość
  • czas zmienić coś
  • i po co mi to było.....
trzeba cierpliwości.....
..



zakręciłam kurek, nie dam się wykorzystywać, bo teraz to nawet już znaczne kwoty były.
Więc jestem ta niedobra....

czwartek, 20 grudnia 2018

powtórka

... z rozrywki
  • następny z pretensjami
  • i to z ciemnego ranka
  • krąg górny się zacieśnia
z wyzwiskami nawet.

dookoła ..........

  • dokuczanie, dogryzanie...
  • pamiętanie o dokuczaniu....
  • mama 
  • wybory
  • dystans, ale i tak w centrum wydarzeń, obraza była!!! albo jest
  • tyle lat, i ludzie niestety nadużywają naszej dobroci i nie szanują naszej lojalności...
  • rozmowa Krz
  • smutki w chorobie
  • nie podam ręki....
  • stanie na baczność
  • krzyki pod drzwiami, szarpanie za kurtkę, zaufanie przemija....

wtorek, 18 grudnia 2018

po nowemu... (pochówek)

...... świecki styl pochówku, pokazać jak to zrobić i ośmielić tych, którzy mają problem: "chciałabym, ale czy to wypada?"
cytowany artykuł nie prezentuje moich poglądów, przedstawiam problem- bo wiem, że występują już  próby pochówku bez księdza, i ten sposób przyda się w podpowiedziach, jeśli nie dla rodziny to może potrzebować ktoś znajomy.


nie wiem czy będziecie mogły tam zajrzeć Małgorzata Kalicinska w ciekawy i prosty sposób opisała pochówek swojego brata:



Dla tych, które nie maja Facebook skopiuję cały post:

Wprowadziłam na mój profil bardzo prywatna sprawę - odejście mojego brata i zrobiłam to z rozmysłem, żeby pokazać świecki styl pochówku, pokazać jak to zrobić i ośmielić tych, którzy mają problem: "chciałabym, ale czy to wypada?".
Znam wiele osób, które już nie są "uwiązane" do kościoła na tyle żeby chcieć nadal tkwić w systemie, z którym już im nie po drodze, ale tkwią "no, bo jak inaczej ślubować, albo grzebać"?
Ano, naprawdę można inaczej, jeżeli zmarły i my - rodzina nie czujemy się szczególnie związani z obrzędem w kościele, który jest nam coraz bardziej obcy, poświęcony wszystkiemu i wszystkim świętym, ale nie osobie zmarłej o której wspomina się z imienia i nazwiska może raz...? Reszta to ustalone formułki i z dawna wyreżyserowany obrzęd podczas którego wiele osób czuje się obco, a szczególnie rodzina zmarłego, gdy ksiądz wzywa do modlitw za papieży i innych hierarchów, a zmarły leży w zapomnieniu. A przecież to JEGO uroczystość!
Pogrzeby ewangelickie są "bliżej zmarłego" i rodziny, to fakt, ale najbardziej intymne, rodzinne i osobiste są pogrzeby świeckie.
Naprawdę.
Gdy się czuje lęk przed wystąpieniem publicznym można poprosić (zatrudnić) Mistrza Ceremonii, osobę świecką, urzędnika któremu/której (bo i są to kobiety) dostarcza się pisemne materiały o zmarłej osobie. Taka Mistrzyni czy Mistrz Ceremonii odczyta wspomnienie i pokieruje sprawami. Trzeba ustaleń
Można też poprowadzić taką uroczystość osobiście i to zalecam.
Nade wszystko, jeśli byłą kremacja pięknie jest zanieść urnę osobiście do grobu (podziękować panom asystentom pogrzebowym). To wielkie przeżycie i piękny gest.
Kilka zdań o osobie zmarłej wygłosi Mistrz albo ktoś z rodziny, kto weźmie na siebie tę rolę, a później kto chętny - wspomina w kilku zgrabnych (czasem niezgrabnych i to też bywa piękne) słowach osobę żegnaną.
Można pożegnać bliską osobę jej ukochana muzyką. U nas to (pisałam o tym) był Joe Cocker, Jimi Hendrix, Deep Purple i Procol Harum, a niekoniecznie marsze żałobne czy Strasznie Smutne Utwory. Ale jeśli taka była wola zmarłego - wolna wola.
Można przyjść na czarno, ale też jeśli zmarły nie lubił "dętej pompy" - na kolorowo.
Gdzie to robić?
W dużych miastach są koło cmentarzy z "oddziałem" komunalnym domy pogrzebowe, sale weselno pogrzebowe itp.
Na wsiach już coraz więcej domów weselno pogrzebowych i tam można zrobić rodzaj pożegnania połączonego z konsolacją (jak mówiła moja teściowa bo to ładniej brzmiało) czyli stypą. Odwrócić kolejność - stypa z pożegnaniem i potem cmentarz i z pochówkiem.
Stypa, czy konsolacja odstrasza nieco, szczególnie młodych bo nie są obeznani z tym obyczajem, ale niepotrzebnie. To miłe przyjęcie bądź to szalenie skromne, (kawa ciasto, pasztecik barszczyk) albo wręcz obiad dla przyjezdnych z daleka. I pogaduszki jak ot przy stole. I podczas tego właśnie posiłku można urządzić owo pożegnanie. Najpierw ono a potem siadamy do stołów z muzyką w tle. Jak kto wymyśli. Można zrobić tylko pożegnanie dla wielu osób a obiad dla bliskiej rodziny.
Amerykanie, Anglicy robią to metodą składkową, ludzie przynoszą jedzenie i to jest takie ...tradycyjne, plemienne. Świetne. Ale można też inaczej.
Potem idzie się na cmentarz na którym też warto puścić ulubioną muzykę zmarłej osoby i dwa słowa (dosłownie dwa) od kogoś bliskiego i ...do domu.
Wielu artystów nie życzy sobie kiru. Podobają mi się kolorowe stroje, albo czerń z kolorowymi akcentami. Oczywiście jest żal, smutek, żałoba ale też "odciążenie" takich uroczystości ze zbędnego nadęcia. Płaczki i zawodzenie już chyba odchodzi w przeszłość.
Kilkoro moich zmarłych już, znajomych, w tym też moja mama czując już nadciągający chłód odejścia sama napisała kilka słów o sobie na tę okoliczność. Teść podobnie.
Żeby zbolałych dzieci nie obarczać.
Na jej (mamy) pogrzebie mój były mąż urządził slide show - na ekranie z rzutnika podczas uroczystości pożegnalnej oglądaliśmy zdjęcia mojej mamy: od dziecka po staruszkę.
I jeszcze ... żeby można było zamówić odpowiednią pogodę..

Małgorzata Kalicińska
Pisarz
Tekst jest skopiowanym postem z profilu Małgorzaty Kalicinskiej, w przypadku naruszenia praw, proszę o informację tekst zostanie usunięty.

 źródło:

 https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1633679696731605&id=136232306476359&__tn__=K-R

 świecki styl pochówku, 

pochówek świecki

ostatnie pożegnanie

poniedziałek, 17 grudnia 2018

w dole

czuję się jakby w jakimś leju...
  • na brzegach, kołem stoją osoby które maja do mnie jakieś pretensje, uwagi, obraziły się
  • i nie wiem czy to na pewno tylko moja wina- do niektórych może nie jestem w porządku, ale niektórzy walili mnie w rogi już chwilę, gdy powiedziałam dość. maja poczucie krzywdy
  • czy to wynika zmiany w ludziach, czy czasu przedświątecznego: człowiek człowiekowi........
każde pozytywne rozwiązanie mnie cieszy, jutro wieczorem kolejna decydująca rozmowa. Problemy zwykle chodzą trójkami, ale jak już kiedyś mi mówiono, ze lżejsze trzy małej wagi problemy niż jeden poważny......

piątek, 14 grudnia 2018

udało się

potrafiłam zachować spokój, nie puściły mi nerwy. Sprawa bez rozwiązania, żadne z rozwiązań nie było dobre. Zawsze będętą złą




Ale pomogło przemyślenie, i prośba do Was. zachowałam rozwagę i rozsądek

środa, 12 grudnia 2018

dzban

nigdy nie wpadłabym, że może powstać ranking słów młodzieżowych

tegoroczne to dzban

a ja z dzbanów korzystam często...... tylko nazywam je dzbankiem

wtorek, 11 grudnia 2018

na wieczór

*************
**********
**************




potrzebuję wsparcia na popołudnie, podeślijcie trochę ciepłych myśli ........

poniedziałek, 10 grudnia 2018

mnogo

...sporo pouczeń, dyskusji. podpowiadania
  • mam słuchać
  • najlepiej nie odpowiadać
  • podporządkować się


* nie tylko ja, dotyczy to wszystkich. Basta!!!

czwartek, 6 grudnia 2018

proste w wykonaniu

jedno z najprostszych dań, które przyrządzam.

Faszerowana, zapiekana w misce żaroodpornej papryka, kapusta zapiekana
tym razem dodałam też małą kapustę, w wydrążone miejsce również włożyłam kawałek kiełbasy białej, przykryłam liściem

Faszerowana, zapiekana w misce żaroodpornej papryka


Faszerowana, zapiekana w misce żaroodpornej papryka, faszerowana papryka


środa, 5 grudnia 2018

sezon zimowy......

,,,,że nie przepadam za zimą, to nikogo nie zdziwi i pewnie sporo osób też ma do niej takie podejście. To nie znaczy, ze nie moge dostrzegać jej uroków. Ogólnie to cieszę się , ze mieszkamy w takiej strefie klimatycznej- włącznie z porami roku. Piasek pustyni czy górzyste tereny lub lodowy bezkres nie byłyby takie cudne jak nasze kolorowe Kaszuby. Piękne o każdej porze roku.

Zima z jej humorami pogodowymi, ślizgawicą, minusowymi temperaturami, grypami i ciemnościami już o 15, jest trudnym okresem. dlatego umilamy go sobie innymi sposobami. U nas to załoga roratnia, świeczki, światełka i spotkania z ludźmi- które teraz są ważne dla każdego.
Adwentowo, spotkanie przy szybkiej 30 minutowej kawie 5-cio osobowej było przemiłe.



Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...