LIN pieczony w folii aluminiowej
(dieta wątrobowa)
- 2 cienkie kawałki lina (ok 1,5 cm grubości), (nazywamy je dzwonki)
- sól lub ulubiona przyprawa, którą używamy w kuchni
- koperek, pietruszka
- oliwy (tłuszczu) nie dałam, bo lin, był dosyć duży i po skórką miał własny tłuszcz.
zapieczony w folii aluminiowej lin, |
Gdyby wydawało nam się, że lin ma zbyt twardą i tłustą skórkę, nie zjadamy jej, oddajemy ją kotu :)
Dania:
O śniadaniu na diecie wątrobowej
Na obiad można zjeść:
pulpety z indyka
drobiowe mięso, warzywa i nowalijki
Tu o lekkim deserze .
bardzo lubię tak przygotowaną i upieczoną rybę
OdpowiedzUsuńmniam
naprawdę mniam, i ten świeży koperek.
UsuńRyba ma prawdziwy smak, bo nie ma zbyt dużo przypraw. :)
domyślam się, podobnie robię pstraga i łososia
Usuń:*
pstrąga jadłam już w tym roku, w folii z grilla, bo nic innego nie mogłam, tylko tą szczelnie zawiniętą rybę
Usuńczy ta ryba jest podobna do karpia ??
OdpowiedzUsuńTak z karpiowatych, tylko bardzo trudno się ją czyści, bo ma drobną "szlamowatą" łuskę. Ale smakuje.............
UsuńNa pewno smakuje :))
UsuńJa uwielbiam karpia...w wigilię jest zawsze cały mój :)
Kupujesz od wędkarzy czy "sama" łowisz?
od rybaków, którzy mają jezioro, tzn dzierżawią
OdpowiedzUsuńkarpia też uwielbiam, właśnie takiego w dzwonkach