*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





czwartek, 5 czerwca 2014

Czy małe marzenia są ważne?

Każdy musi sam, sobie odpowiedzieć na to pytanie.
Mieliśmy takie wspólne marzenie. Własne drzewko czereśnię, wcześnie dojrzewającą. Praktycznie pierwsze owoce na drzewach wiosną. Cóż mieliśmy 4 drzewa, ale późne. Jedna czereśnia taka późna, że już nawet w sklepach nie było tych owoców. I w tym roku, na posadzonym poprzedniej wiosny, już piątym drzewku były wczoraj dojrzałe owoce. Wprawdzie tylko 6 szt. Ale były dojrzałe, czerwone i duże. Takie małe marzenie, a ile radości?

Zawsze chciałam mieć w sezonie własne pomidory. W zeszłym roku miałam 2 sztuki gruntowych. Miały kilka pomidorów, część niestety nie dała rady dojrzeć. Teraz wsadziliśmy 4 koktajlowe. Zielone kuleczki już mamy. Marzenie nabiera kolorów.

10 komentarzy:

  1. Pięknie, u mnie dopiero kwitną pomidory, a o czereśni to nawet nie marzę...

    OdpowiedzUsuń
  2. naprawdę??? a u nas to i tak wszystko później niż na zachodzie i południu kraju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zimno jest, więc wszędzie opóźnienie :*

      Usuń
    2. u nas dziś upał i burza gradowa, ale krótko :)

      Usuń
    3. U nas leje, wije i zimno... poziomki wyjadą szpaki, ech

      Usuń
  3. A ja z moim marzeniem - pomidorami w donicach, w ilości sztuk 4 - wędruję z dworu pod "dach" codziennie...a i tak jakieś kropki pojawiły się już na liściach!

    Zimno, wieje i leje :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A masz gruntowe ? Kropki im szkodzą? Ja nad moimi się trzęsę, bo tak bym chciała mieć pomidorów więcej. Już nawet pudełeczka do nich zbieram. I specjalnie dla Ciebie inspiracje pomidorowe z uśmiechem przesyłam: http://www.pinterest.com/pin/204280533072347434/

      Usuń
    2. Tak gruntowe! , ale z powodu braku miejsca posadziłam w dużych donicach. Kwitną już... tylko te kropki na liściach??!!

      Usuń
    3. Dzięki, poczytałam :))
      mam nadzieję, że moje też będą takie piękne ;))

      Usuń
    4. piękne i dużą ilość pomidorów będą miały. Chowasz je od wiatru i deszczu? ale przecież odmiana gruntowa może być na dworze. Moim podsychały końcówki liści, ale już chyba jest dobrze.

      Usuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...