Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce. I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))
środa, 7 grudnia 2016
dałam...
plamę
...zawiedziona nadzieja, pusty but mikołajkowy
a myślałam, że już u nas zakończony ten etap
a tu hurra, jeszcze im się marzą mikołajkowe niespodzianki, zapamiętać muszę na przyszły rok....
A moje skarby się pytały wczoraj po co teraz ten Mikołaj skoro niedługo święta. Uznały to za głupotę i najwyraźniej zbytek. U nas się go nie obchodzi. Nie przypominam sobie też, żebym coś dostawała w dzieciństwie.
Dzieci pragnac utrzymywania tradycji Mikołajkowej chcą jak najdłużej pozostać dziećmi, a poza tym skoro inne znane im dzieciaki coś dostały, to czemu one nie? Ech, biedna mamo, jeszcze pewnie parę lat to potrwa!:-)
U nas prezent Mikołajkowy dostają tylko małe dzieci,czyli w tym roku moja mała wnuczka,która bardo w niego wierzy,wiec nie można jej zawieść.Starsi oczekują prezentów pod choinkę.
No oczywiście! Jak trzeba iść wcześnie spać albo robić inne rzeczy, które dzieci "muszą" to wszyscy są już "duzi i dorośli". A jak przychodzi do prezentów i innych przywilejów dziecięcego wieku to nagle każdy znowu jest dzieckiem ;)))
A moje skarby się pytały wczoraj po co teraz ten Mikołaj skoro niedługo święta. Uznały to za głupotę i najwyraźniej zbytek. U nas się go nie obchodzi. Nie przypominam sobie też, żebym coś dostawała w dzieciństwie.
OdpowiedzUsuńze względów praktycznych pewnie lepiej nie rozdrabniać wymarzonych niespodzianek :)
UsuńDzieci pragnac utrzymywania tradycji Mikołajkowej chcą jak najdłużej pozostać dziećmi, a poza tym skoro inne znane im dzieciaki coś dostały, to czemu one nie? Ech, biedna mamo, jeszcze pewnie parę lat to potrwa!:-)
OdpowiedzUsuńtaki maminy los...
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńno szkoda, że się usunął komentarz, trzeba podtrzymywać wiarę maluchów moim zdaniem, to taka świetna przygoda :)
UsuńU nas prezent Mikołajkowy dostają tylko małe dzieci,czyli w tym roku moja mała wnuczka,która bardo w niego wierzy,wiec nie można jej zawieść.Starsi oczekują prezentów pod choinkę.
OdpowiedzUsuńaha :)))))))))
UsuńNo oczywiście! Jak trzeba iść wcześnie spać albo robić inne rzeczy, które dzieci "muszą" to wszyscy są już "duzi i dorośli". A jak przychodzi do prezentów i innych przywilejów dziecięcego wieku to nagle każdy znowu jest dzieckiem ;)))
OdpowiedzUsuńtrafne wyjaśnienia, dokładnie tak postepujemy :)
Usuńtak! to jest ta magia, na którą wszyscy czekamy, bo lubimy żyć nadzieją i marzeniami, i nie ma w tym nic złego... :))
OdpowiedzUsuńmagia, świetne określenie :)
UsuńNie smuc się proszę! Nie ma ludzi doskonałych i każdy ma prawo popelniac bledy albo zapomnieć czy zwyczajnie nie chcieć czy nie moc
OdpowiedzUsuńTak bardzo zdziwił i ucieszył mnie ton tego zawiedzionego głosu, ze w przyszłym roku na pewno coś przygotuję :)
Usuń