kiełbasy dobrze obsuszonej.....
- bardzo lubiłam fragment "Dzieci z Bullerbyn", ten o kiełbasie (dziewczyny poszły na zakupy bez listy zakupów...)
"
Wyruszyłyśmy więc z Anną, lecz byłyśmy trochę
niespokojne, że nie zapamiętamy wszystkiego. Najpierw wyliczałyśmy
wszystko jedna drugiej, lecz potem nam się to znudziło. Szłyśmy pod rękę
i wymachiwałyśmy koszykami, a słońce świeciło i piękny zapach unosił
się z drzew.
Wyśpiewywałyśmy tak głośno, jak tylko się dało:
"Kawałek kiełbasy dobrze obsuszonej". Brzmiało to
doprawdy ładnie. Śpiewałyśmy tak: najpierw ja "Kawałek kiełbasy" na
powolną i ładną melodię, a potem Anna wchodziła ze swoim "dobrze
obsuszonej, dobrze obsuszonej" na skoczną i wesołą melodię."
|
zawsze, ale to zawsze wyobrażałam sobie ją tak....... |
*******
|
i z kanapkami do pracy....... |
Aż zapachniało...
OdpowiedzUsuńto miłe...
Usuńz czasem coraz bardziej doceniam te nasze lokalne wyroby..
(oczywiście blogowo to mnie najbardziej motywujecie... :)
Dzieci z Bullerbyn uwielbiałam To moja ukochana ksiazka z dzieciństwa i zawsze maialm jej niedosyt A takiej kiełbaski nie jadlam już chyba ze 20 lat i zatesknilam za tym smakiem naprawde
OdpowiedzUsuńmoże jeszcze będzie okazja :)
Usuńtrzymam kciuki...
Te specjały, jakie pokazujesz na blogu, zawsze wyglądają apetycznie.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię takie wędliny ;)
Pozdrawiam serdecznie,
Patryk
to miłe...
Usuńtylko tak mogę zachować to co w kuchni się dzieje- na zdjęciu :)
Dzieci z Bullerbyn-ulubiona książka mojego dzieciństwa,potem ,,zarażałam,,tym lubieniem moje dzieci i udało się.A może by tak wrócic do tych czasów poprzez tą książkę...gdzieś tam jest między w zakamarkach domu.
OdpowiedzUsuńbardziej odpowiedniej pory nie będzie, teraz zimowe chwile są w sam raz. Ja odświezyłam z lekturą podstawówki, ale watki uwielbiam do dziś...
UsuńWłaśnie przez Dzieci z Bullerbyn zostałam książkoholikiem :D
OdpowiedzUsuńto która z przygód tak Cię zachęciła?
Usuńplisss???
A ja bardziej od tego o kiełbasie lubiłam ten o listach na sznurku :)
OdpowiedzUsuńŚciskam najserdeczniej,
BB
mam tam ulubionych scen więcej, ta po prostu rozsmieszała mnie zawsze... :)
Usuń