*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





czwartek, 26 stycznia 2017

kawałek...

kiełbasy dobrze obsuszonej.....
  • bardzo lubiłam fragment "Dzieci z Bullerbyn", ten o kiełbasie (dziewczyny poszły na zakupy bez listy zakupów...)
"
Wyruszyłyśmy więc z Anną, lecz byłyśmy trochę niespokojne, że nie zapamiętamy wszystkiego. Najpierw wyliczałyśmy wszystko jedna drugiej, lecz potem nam się to znudziło. Szłyśmy pod rękę i wymachiwałyśmy koszykami, a słońce świeciło i piękny zapach unosił się z drzew.

Wyśpiewywałyśmy tak głośno, jak tylko się dało:
"Kawałek kiełbasy dobrze obsuszonej". Brzmiało to doprawdy ładnie. Śpiewałyśmy tak: najpierw ja "Kawałek kiełbasy" na powolną i ładną melodię, a potem Anna wchodziła ze swoim "dobrze obsuszonej, dobrze obsuszonej" na skoczną i wesołą melodię."
swojska, kiełbasa wędzona, kiełbasa polska
zawsze, ale to zawsze wyobrażałam sobie ją tak.......

*******
kiełbasa dobrze obsuszona, swojska, kiełbasa wędzona, kiełbasa polska
i z kanapkami do pracy.......

12 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. to miłe...
      z czasem coraz bardziej doceniam te nasze lokalne wyroby..
      (oczywiście blogowo to mnie najbardziej motywujecie... :)

      Usuń
  2. Dzieci z Bullerbyn uwielbiałam To moja ukochana ksiazka z dzieciństwa i zawsze maialm jej niedosyt A takiej kiełbaski nie jadlam już chyba ze 20 lat i zatesknilam za tym smakiem naprawde

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może jeszcze będzie okazja :)

      trzymam kciuki...

      Usuń
  3. Te specjały, jakie pokazujesz na blogu, zawsze wyglądają apetycznie.
    Ja bardzo lubię takie wędliny ;)

    Pozdrawiam serdecznie,
    Patryk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to miłe...
      tylko tak mogę zachować to co w kuchni się dzieje- na zdjęciu :)

      Usuń
  4. Dzieci z Bullerbyn-ulubiona książka mojego dzieciństwa,potem ,,zarażałam,,tym lubieniem moje dzieci i udało się.A może by tak wrócic do tych czasów poprzez tą książkę...gdzieś tam jest między w zakamarkach domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardziej odpowiedniej pory nie będzie, teraz zimowe chwile są w sam raz. Ja odświezyłam z lekturą podstawówki, ale watki uwielbiam do dziś...

      Usuń
  5. Właśnie przez Dzieci z Bullerbyn zostałam książkoholikiem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to która z przygód tak Cię zachęciła?
      plisss???

      Usuń
  6. A ja bardziej od tego o kiełbasie lubiłam ten o listach na sznurku :)
    Ściskam najserdeczniej,
    BB

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam tam ulubionych scen więcej, ta po prostu rozsmieszała mnie zawsze... :)

      Usuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...