gdzie sprawdzić tę informację:
Pamiętaj, że woda z miodem pita na zimno powoduje, ze przybieramy na wadze, a ciepła powoduje wypłukiwanie z organizmu tłuszczu i chudnięcie
załamałam się, bo od 2 miesięcy pijemy zimną...
dopisane: 22.10.15
i inne spojrzenie na ten sam temat: woda z miodem na zimno
miód dodany do zimnej przegotowanej wody, po 10 godzinach wykazuje właściwości antybiotyczne silniejsze niż zjedzony w stanie nierozcieńczonym. Łyżeczka miodu, połowa szklanki wody. Dodatek soku z cytryny lub limonki zwiększy działanie bakteriobójcze i pozwoli lepiej oczyścić wątrobę.
nie musisz wierzyć we wszystko co ktoś napisze ;))
OdpowiedzUsuńprzesyłam pozdrowienia!
pocieszasz mnie....
Usuń:)
ło matko...
OdpowiedzUsuńa ja przeczytałam, że dodanie miodu do ciepłej wody powoduje że zabija to jego wartości odżywcze ... :)
Klarka dobrze prawi!
Róbmy swoje :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńCo z tym chudnięciem nie wiem ale nie można miodu podgrzewać powyżej 45 stopni bo straci to co najlepsze.Straci swoje własności prozdrowotne określając najoględniej.W skrócie można powiedzieć , że zamiast wody z miodem będziesz miała wodę z cukrem.
Usuńzawsze staram sie dodać do letniej, ale pijemy zimne, bo następnego dnia dopiero :)
Usuńto ja Wam napiszę jak być powinno ;) - wieczorem, przed snem, przygotuj szklankę z połową ciepłej wody i dodaj do niej miód - zostaw na całą noc (w ciągu tego czasu uwalniają się z miodu wszystkie jego cudowności), rano dolej do tej zawartości, do pełnej szklanki ciepłej wody i 2 łyżki świeżo wyciśniętego soku z cytryny, pij małymi łykami rozprowadzając płyn po śluzówce jamy ustnej.... po tym się nie tyje :))
OdpowiedzUsuńpięknej soboty Dziewczynki :***
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńCała sprawa rozbija się o to co to ciepła woda -w tym przypadku nie cieplejsza niż.ok.45 stopni.
UsuńBo za goracą zabijesz te jak ładnie okresliłaś "miodowe cudowności".
no tak, byłam nieprecyzyjna - woda faktycznie poniżej 45 stopni C
Usuńdziękuję za podpowiedzi, bardzo pomogłaś bo pomysłu nie miałam, będę próbowała zmiany wprowadzić. Chociaż cytryny to na razie się "przepiłam" muszę na trochę przestać :)
UsuńNo właśnie MM, a gdzie Ty się podziewasz?
Usuńodpoczywam... ;))
Usuń:***
Miłego zatem :)
Usuńdo kiedy?
UsuńAle dzięki, że dajesz znak życia w postaci cennych rad: tym bardziej ci one cenne !
ode mnie też spokojnego odpoczynku :)
:) uśmiechy posyłam...
OdpowiedzUsuńprzyjęte i odpowiadam uśmiechem, udanego wieczoru i.. nocy :)
UsuńZawsze :)
UsuńA ja tam wolę kanapkę z razowego chleba z miodem i do tego szklankę ciepłej, przegotowanej wody z cytryną.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, przed śniadaniem jestem i narobiłaś mi apetytu. Twarożek z miodem będzie... I szklanka wody obowiązkowo. Ciepłej i przegotowanej, to zalecenie od lekarza. Można powiedzieć, że na receptę dostałam, hihi. Zastanawiało mnie dlaczego ciepłej... No, ale co tam, działa. To najważniejsze.
a i Twoje rozwiązanie na temat, to lubię w postach, tyle różnych podpowiedzi można dostać i zawsze coś wybrać dla siebie
Usuńdziękuję :)
coś z tą ciepłą wodą musi być, popróbujemy :)
Przepis MM bardzo mi się podoba :) Trzeba wypróbować !
UsuńUściski zostawiam, Kwa, kwa :)