Jeszcze w zeszłym roku był to okres szybkiego życia. Teraz miałam po wielu latach częściowe wakacje, taki wolniejszy czas.
Umownie więc, nowe wyzwania, nowe pomysły i radosne dni. Wrzesień.
zamówienie było na cebulkę lilii w czarnym kolorze. A wyrosła? Przeogromna lilia o białych, cudnie i mocno pachnących kwiatach. Kolor i kwiat idealnie pasują w tym miejscu :) |
Nie zawsze to co zmawiamy okazuje się tym, czego oczekiwaliśmy. Tym bardziej miło, jeśli się spodoba niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńwszyscy sa nia oczarowani. Zdjęcie niestety nie oddaje jej urody, bo taki ciemny i suchy zakątek :)
UsuńI ja lubię wrzesień. A wakacyjne spowolnienie (wymuszone chociażby pogodą) jest takie potrzebne. Nawet jeśli pozbawione urlopowych niezwykłości :-). Alis, dużo radości, sił i entuzjazmu podczas realizacji Twoich wyzwań i pomysłów!
OdpowiedzUsuńi zaskoczeniem przyznaję Ci rację. nie przyszło mi do głowy, że to takie potrzebne. Mieliśmy zawsze wolniejszą zimę i wiosnę........ :)
UsuńJest w naszym polskim światku wiele całkiem dobrych rozwiązań, np. 4 pory roku, cykle związane z rokiem szkolnym, świętami itp. :-).
UsuńZ tymi wolnymi zimami i wiosnami, to tak po rolniczemu. Gdy ja jeżdżę teraz na wieś (w pobliżu mojego miasta) widzę, że coraz mniej na niej czynnych rolników. Ale ci, którzy wciąż gospodarzą, robią to w sposób imponujący/z rozmachem/wielkogabarytowo. Podziw bierze.
dobrze, że jest ktoś kto się cieszy na ten wrzesien :)
OdpowiedzUsuńniech Ci się pięknie spełniają marzenia :)
dziekuję i wzajemnie :)
UsuńPamiętam, że moje czarne lilie, tez okazały się zupełnie inne, więc chyba najbezpieczniej jest kupować już okazy kwitnące. Kiedyś sobie wymyśliłam, że będę miała na rabacie tylko czarne kwiaty, są niezwykłe... pojechałam do takiego ogrodu i nagapiłam się, nagapiłam i już mi przeszło :) ale w przyszłym roku kupię czarne bratki i surfinie :)
OdpowiedzUsuńto nie moje hobby, ale faktycznie zakupy były dla fajnej babki, która stara się czarne kwiaty mieć na grządkach. Co dostałyśmy widoczne jest na zdjęciu. :)
Usuńpodobno nie ma możliwości utrzymania czarnej barwy lilii w domowych warunkach.