Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce. I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))
wtorek, 15 września 2015
wrześniowe popłudnie
grzybów brak......
pozostaje więc usiąść przy kompocie z jeżyn (owoce mają twarde pestki, nie najlepiej kompot się udał)
A ja lubie te pesteczki - a najbardziej w konfiturach!i bzowe pesteczki też są sobre, do rozgryzania i chrupania(chyba w poprzednim zyciu byłam bobrem, wiewiórką albo królikiem!:-))
A jeżynki z lasu?
OdpowiedzUsuńtak, przy drodze leśnej jesiennie sobie rosły.....
Usuńz uśmiechami :)
Ale pięknie wyglądają, takie błyszczące :)
OdpowiedzUsuńUścisk,ów moc wtorkowych ślę :)
tylko te drobne pesteczkiiiiiiiii, :))))))))))
Usuńi dla Ciebie BB wesołego dnia
Na sito i po pestkach :) u nas w końcu maliny dojrzewają :)
OdpowiedzUsuńTY to zawsze podrzucisz rozsądne rozwiązanie. SKĄD to bierzesz???
UsuńA ja lubie te pesteczki - a najbardziej w konfiturach!i bzowe pesteczki też są sobre, do rozgryzania i chrupania(chyba w poprzednim zyciu byłam bobrem, wiewiórką albo królikiem!:-))
OdpowiedzUsuńdziękuję za uśmiech roześmiany...
Usuńbardzo sympatyczna ta Twoja odpowiedź :)