*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





środa, 9 września 2015

z zaskoczenia....

jednak jeszcze jakieś nawyki im zostały...

-wchodzę do domu, a tam przy stole pochylone głowy, piórniki, zeszyty rozłożone, plecaki przy krzesłach- odrabianie lekcji w toku....

ale mi serce drgnęło, ale mnie fala radości zalała...
... miła niespodzianka to była.
Przyznaję się: zaskoczona byłam ogromnie. Mile zaskoczona.

10 komentarzy:

  1. Dzieci potrafią nas rozczulać :) Fajnie mieć takie zaskoczenia :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. stanęłam jak zaczarowana.....
      może jeszcze w grudniu, gdy długie popołudnia nastaną, jakaś załoga będzie się u mnie zjawiać.............. :)))))

      Usuń
  2. Aż miło patrzeć na taką scenkę:)Przypomniałam sobie sama siebie z szkolnych lat...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też odrabialiśmy lekcje w gromadzie, dobrze, że przypomniałaś...... dziękuję, bo nawet tego nie skojarzyłam :)

      Usuń
  3. To dobry nawyk, przydaje się w późniejszych latach, pamiętam jak mój syn przygotowywał się do matury, praktycznie w tym nie uczestniczyłam, nie musiałam powtarzać, ucz się, ucz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak Ci którym nauka lżej przychodzi mają o wiele łatwiej.........
      ale Ci którym przychodzi ona trudniej są o wiele bardziej wytrwali :)

      Usuń
    2. Jemu przychodzi trudniej, ale nauczył się systematyczności, to była ciężka praca w szkole podstawowej, później z roku na rok było nam wszystkim łatwiej.

      Usuń
    3. :) to cieszy, systematycznoć na pewno przydaje mu się w dalszym ciągu

      Usuń
  4. I to jest bardzo dobra wiadomość :-).

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...