Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce. I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))
piątek, 3 lipca 2015
w prezencie dostałam
owocarkę, śliczna jest.....
a owoce prezentują się tak doskonale w niej, że znikają w mgnieniu oka..........
zauroczyłam mnie, widziałam w takiej zimą banany w żółtej galaretce. Cudna jest co tu wiele pisać. Truskawki schłodziłam w lodówce, potem polałam galaretkę i szybko wszystko stężało. :)
Bardzo fajna rzecz :) Przydałaby mi się. I zjadłabym arbuza ;)
OdpowiedzUsuńzauroczyłam mnie, widziałam w takiej zimą banany w żółtej galaretce. Cudna jest co tu wiele pisać. Truskawki schłodziłam w lodówce, potem polałam galaretkę i szybko wszystko stężało. :)
UsuńDobre zwłaszcza na arbuza, bo ten lubi się ześlizgiwać z talerza, a tu nie ma takiej możliwości.
OdpowiedzUsuńarbuz również puszcza dużo soku i tym razem zatrzymał się w salaterce... :)
Usuńpiękna i ślinka mi cieknie...
OdpowiedzUsuńpożyteczna i piękna :)
Usuńidę zaraz w nią naładować arbuza :)
od arbuza też mi cieknie :)
UsuńPiękna klasa sama w sobie.
OdpowiedzUsuńlubię takie fajne proste rzeczy :)
Usuńrzeczywiście śliczna, a jaką ma pojemność?
OdpowiedzUsuńlecę wlać wodę...... litr wody wlałam w nią. A ułożone owoce pokryło 0,5 litra galaretki
Usuń