*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





poniedziałek, 13 lipca 2015

od trzynastego

nowe jest, trudne, niepewne, pełne obaw

ale jest faktem dokonanym


jak będzie?

15 komentarzy:

  1. Codziennie dla kogoś jest jakis "trzynasty". Ważny, lecz trudny moment, przez który trzeba przejsc, czy sie chce, czy nie...
    U mnie nareszcie deszcz pada. To dobry, wyczekany deszcz. Od trzynastego moje roslinki piją więc spragnione. A co więcej przyniesie dzień? To się jeszcze okaże.
    Pozdrawiam Cię ciepło Alis i dobra, spokoju zyczę!***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba będzie mi się ten dzień kojarzył z lawendową psiną, nowe przed nami :)

      serdeczne pozdrowienia :)

      Usuń
  2. na pewno będzie inaczej
    uśmiechniętego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. inaczej, ale będzie mi brakowało tego szybkiego tempa "na Kleparzu"

      Usuń
  3. Z każdym dniem nowe będzie coraz starsze, bardziej oswojone :)
    A trzynasty, dzień jak każdy.
    Trzymam kciuki za oswajanie nowego Alis :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dasz radę Alis. Nowe z każdym dniem staje się starsze. Trzymam kciuki za oswajanie nowego :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oswoić nowe, dziekuję za pomysł- dziś będę tak do tego podchodzić

      Usuń
  5. powodzenia, trzymam kciuku - dasz radę :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pierwsze koty za mną, uchch, kilka "zawieszeń systemu" było

      Usuń
  6. a trzynasty to mój szczęśliwy dzień:* będzie dobrze miła :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawi mnie właśnie jak będzie?

      Usuń
    2. Jak się pozytywnie nastawisz, tak będzie :*

      Usuń
    3. próbuję, ale po tylu latach trudno będzie. Podejrzewam, że trochę potęsknię, i przestawienie jakiś czas potrwa.
      O ściemniam, im prędzej to wypłaczę to pewnie szybciej mi minie.

      Usuń
  7. Kiedy czytałam ten wpis, przypomniała mi się przypowieśc o ptaku, którą zamieściłam u siebie:
    "Pewien ptak codziennie chronił się w suchych gałęziach drzewa,
    stojącego pośród rozległego pustynnego krajobrazu.
    Razu pewnego trąba powietrzna wyrwała drzewo z korzeniami, i
    biedny ptak musiał przelecieć co najmniej sto mil, nim znalazł
    sobie nowe schronienie.
    Dotarł wreszcie do lasu, gdzie drzewa uginały się od owoców.
    Gdyby uschnięte drzewo ocalało, nic nie skłoniłoby ptaka, by
    wyrzekł się bezpieczeństwa i poszybował w przestworza.
    Nieszczęścia mogą prowadzić do rozwoju. Trzeba tylko zrozumieć lekcję jaka się w nich kryje."
    Zamiast słowa "nieszczęście" równie dobrze można wstawić słowo "zmiany". :)
    A mój małż często powtarza, że "jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było". :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakoś to jest... :)
      mądra opowieść, pomaga zmienić nastawienie do nowego

      próbuję właśnie zrozumieć przesłanie zmian u mnie. Ale na to bedę musiała jeszcze trochę pewnie poczekać.

      pozdrawiam wesoło :)

      Usuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...