 |
| a niektórzy jeszcze ciągle nie wiedzą, że maggi to lubczyk |
anegdotka:
ja do mojej SIS:
- dam Ci dużą gałąź maggi do pomidorówki
- nic mi nie dawaj! zapomnę zabrać ze samochodu i będę miała suszoną pod szybą......
- a taki ususzony lubczyk, jest jeszcze lepszy do pomidorówy, jak PACHNIEEEEE
sms po kilku dniach:
pomidorówka z suszonego maggi była pyszna, pojechałam i kupiłam 2 sadzonki lubczyku, będę miała własny....
ja lubczyka nie posiadam :( więc i nie mrożę, ale koperek to i owszem
OdpowiedzUsuń:))
pozdrawiam słonecznie :)
równie smaczny jest suszony ;)
Usuńwiem, że ma specyficzny smak i niektórzy nie przepadają za nim.
Ja dodaję do rosołów, pomidorówek, flaków i warzywnych
promienie dotarły, potwierdzam :)
W tym roku posiałam różne zioła i teraz przeważnie nie wiem, z czym mam do czynienia (średnio się na nich znam). Muszę właśnie przysiąść przed komputerem i je po kolei identyfikować :-).
OdpowiedzUsuńto chętnie podejrzę u ciebie co Ci wyrosło, a jeśli wrzucisz fotki to jakaś blogerka pomoże rozpoznać :)
UsuńTo dobry pomysł :-).
UsuńNo nieeee ! Lubczyk to maggi????? Nie wiedziałam oczywiście :))))
OdpowiedzUsuńUściski słoneczne ślę:)
mogłaś mieć na parapecie, bo wiesz maggi najlepsze suszone, a Ty to potrafisz :)
UsuńUśmiałaś mnie :) To mogę mieć na parapecie :)
UsuńJa też o tym kiedyś nie wiedziałam. Ostatni dodałam do buraczków, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńa dokładniej do jakich i na surowo czy gotowane. Czasem jadłam surowe siekane do placka po węgiersku- posypane na wierzchu, jak pietruszka :)
Usuńpozdrawiam wesoło
u mojej mamy lubczyk rósł od zawsze, więc pomyłki
OdpowiedzUsuńnigdy nie bylo, a tak z uśmiechem, maggi to marka przypraw, stąd w Polsce takie zamieszanie :) ten zapach, ten smak :*
a polecenie brzmiało:
Usuńprzynieś maggi, czy przynieś lubczyk?
lubczyk :P
Usuńmiałam łatwiej, serio
moja mama współpracowała z Maggi :) pracowała dla branży spożywczej :P
:)
Usuńo!
Lubczyk suszony na pomidory pycha lepszy od bazylii.A że to magi to wiedziałam tak mówi mój tata:)
OdpowiedzUsuńa nie wiedziałam, czas wypróbować więc.
Usuńpomidory posypane suszonym lubczykiem? łał.. :)