- na wesoło
- na wieczór
- znajomych, przyjaciół, sąsiadów...
- trudno przewidzieć ilość ???? (jeśli nas lubią to sporo- życzliwości, dobrych pomysłów, mądrych decyzji potrzebuję- już kilka RAZY DAŁYśCIE mi siłę (!)- dziś szczególnie przygarnę każdą życzliwą drobinkę, z uśmiechem podziękuję w przyszłym tygodniu...
zdjęcia pewnie nie dam rady ogarnąć
Nie jestem pewna czy dobrze Cię zrozumiałam. Uwielbiam wszelkiego rodzaju sałatki, takie z wkładem mięsnym. Można ich zrobić dużą michę i łatwo się rozdziela, a do grilla i temu podobnym jadłom jest idealnym wypełnieniem. Warto zrobić sałatkę też bez wkładu mięsnego jakby się gdzieś trafił wegetarianin. U mnie zwykłe naleśniki potrafią zrobić furrorę z jakimś fajnym farszem warzywnym, warzywno-mięsnym na zimno. ( np.drobno pokrojone pomidory, papryka, ogórek, sałata, doprawione ) Uwielbiam cukinię faszerowaną ale nie wiem czy już ją masz.
OdpowiedzUsuńMówić to mówić fajnie, ze wiem teraz jak napisać o tym wyjątkowym piątku przed...Miłej zabawy i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMiłej zabawy, i dobrego humoru, Alis :)
OdpowiedzUsuńA jedzonko, cóż, niby ważne, ale nie najważniejsze.:)
Miej dobry czas :) uściski
OdpowiedzUsuń