Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce. I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))
sobota, 19 marca 2016
o sprzątaniu
..przy kawie było
czy trzeba, co i jak trzeba, co ile trzeba....
stanęło na tym, że trochę trzeba!
po południu sms do mnie dochodzi:
..a ja taki bajzel zrobilam
przy tym sprzataniu ze do jutra nie skoncze .sprzatac.hehe
U mnie niekoniecznie wraca na swoje. :) Przeważnie nie... A potem wszyscy krzyczą na mnie, gdzie jest to czy tamto. „Mamo, znów porządki zrobiłaś?!” Po ostatnich gruntownych porządkach w kuchennych szafkach, do dzisiaj nikt nic nie może znaleźć. :D
Niby mamy niewiele rzeczy a i tak za dużo. Służą właściwie do przestawiania z kąta w kąt a tak trudno sie z nimi rozstac. Nie mam za bardzo siły na sprzątanie, ale nie przejmuję sie tym w tym roku. Pozdrawiam serdecznie!:-)
He,he bywa i tak.czasami u mnie tez tak to wyglada szczególnie gdy mam zamiar posprzatć dokładnie.
OdpowiedzUsuńchyba jeszcze za dużo mamy... :)
UsuńU mnie też tak często bywa i dlatego rzadko robię porządki generalne :P
OdpowiedzUsuńBrzydkka pogoda nie nastraja na porządki świąteczne :/
nie mam pojęcia skąd i po co gromadzimy tyle przedmiotów....
Usuń:)
Tak to chyba jest,ze zanim będzie porządek, najpierw trzeba zrobić bajzel. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńtak właśnie u nas się mówi często: bajzel...
Usuń:)
Też tak miewam :)
OdpowiedzUsuńprzed sprzataniem strategię trzeba opracować...
Usuńa spokójnie, później wszystko wraca na swoje miejsce :)
UsuńU mnie niekoniecznie wraca na swoje. :) Przeważnie nie... A potem wszyscy krzyczą na mnie, gdzie jest to czy tamto.
Usuń„Mamo, znów porządki zrobiłaś?!”
Po ostatnich gruntownych porządkach w kuchennych szafkach, do dzisiaj nikt nic nie może znaleźć. :D
ja w kuchni używam markera i karteczki z podpisami, jak mają problemy gdzie co jest, podpisuję i już :)
Usuńtreść smsa baaarrrdddzzzzoooo do mnie przemówiła ;))))
OdpowiedzUsuńdo mnie tak bardzo, ze pisownię oryginalną zostawiłam... i jeszcze musiałam przetrzeć telefon....
UsuńNiby mamy niewiele rzeczy a i tak za dużo. Służą właściwie do przestawiania z kąta w kąt a tak trudno sie z nimi rozstac.
OdpowiedzUsuńNie mam za bardzo siły na sprzątanie, ale nie przejmuję sie tym w tym roku.
Pozdrawiam serdecznie!:-)
też mam jeszcze za dużo przedmiotów... :)
Usuń