*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





czwartek, 10 marca 2016

grzyb 7

czyli wędrujemy do folderu zdjęć z jesiennego grzybobrania:
jesień borowiki
ile radości, gdy znajdzie się kilka rosnących grzybów w jednym miejscu...




 - dziesiąty- (jeszcze zimowy) tydzień 2016 roku

trochę borowikowych wspomnień zimowych


i  grzyby przerobione na:

***

danie: gąski smażone w panierce z jajka i mąki

gąska zielonka jest smacznym grzybem, niestety zbierać ja mogą tylko doświadczeni grzybiarze, - grzyb blaszkowaty, może być pomylony z muchomorem.

 

9 komentarzy:

  1. aż mi ślinka pociekła ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za jakieś pół roku następny sezon grzybowy...

      Usuń
  2. Na razie oby do wiosny bo jesień to zapowiedź zimy.Ale fakt grzyby są smaczne.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a w moim folderze z grzybami tyle słońca, że z przyjemnością tam zaglądam, o nastepnej zimie nie myślę...
      :))))

      Usuń
  3. Gąski? A znasz jakąś inną nazwę tego grzyba? Bo coś kojarzę, ale chyba babcia je jakoś inaczej nazywała (babcia, bo ze mnie to taka grzybiara, że pożal się Boże).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. link do posta o gąsce zielonce podrzucam: http://mojaalis.blogspot.com/2015/10/gaski-2015.html

      sama nie odważyłabym się zbierać, liczę na mojego P. w tym temacie :)

      Usuń
  4. Gąski gąski do domu :) ooo z tym mi się kojarzą gąski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha,
      to znaczy, ze grzybów nie jadłaś tylko mięso?

      grałam kiedyś krasnoludka w "sierotce marysi"- szukalismy jej gąsek wołając powyższe zdanie...
      :)

      Usuń
    2. Nie, nie, wolę grzyby :)

      no właśnie, też wołałam :)

      Usuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...