Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce. I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))
poniedziałek, 18 stycznia 2016
w odwiedzinach
na bobrowym terenie...
od pół roku, co jakiś czas sprawdzamy, czy bóbr pokonał wierzbę.....
... pewnego razu trafiliśmy na "wysiekany" lasek młodziutkich brzózek, tylko takie kikutki zostały... - wyglądało to tak jakby któregoś "Młodego" po zagrychę podsyłały w razie potrzeby....
myślisz, że może być ich więcej? może masz rację :) czasem wymyślamy różne bajeczki na konto tego bobra- typu jak zsieka ten pień wierzby to bobrza księżniczka w końcu wyjdzie za Niego.....
Już mu chyba niewiele zostało ...
OdpowiedzUsuńZimowo, pięknie :)
zajrzymy tam z ciekawości na pewno :)
UsuńChyba w tym roku wierzba zostanie pokonana?
OdpowiedzUsuńw tym roku pewnie tak...
Usuń... pewnego razu trafiliśmy na "wysiekany" lasek młodziutkich brzózek, tylko takie kikutki zostały...
- wyglądało to tak jakby któregoś "Młodego" po zagrychę podsyłały w razie potrzeby....
(to tak żartobliwie :)
:) bestie
UsuńCiekawi mnie ile mu jeszcze czasu potrzeba?:)
OdpowiedzUsuńmyślisz, że czas tam już zajrzeć ponownie?
Usuńale możemy tylko niedzielnie... bo ciemności zbyt szybko zapadają....
A parę ma? Co dwa bobry, to nie jeden ;)
OdpowiedzUsuńmyślisz, że może być ich więcej? może masz rację :)
Usuńczasem wymyślamy różne bajeczki na konto tego bobra- typu jak zsieka ten pień wierzby to bobrza księżniczka w końcu wyjdzie za Niego.....
Animal Planet na żywo:)
OdpowiedzUsuńtak bardziej raz w miesiącu, ale faktycznie na żywo, specjalnie wybieramy tą trasę polnymi drogami, aby zajrzeć w to miejsce :)
UsuńTeż myślę,że nie działa w sam.
OdpowiedzUsuńnie widziałam go nigdy więc trudno powiedzieć :))))))
Usuńnigdy nie widziałam bobra.. ani jego pracy też:)
OdpowiedzUsuń