- zamrożona porcja potartych warzyw
Od kilku lat jesienią przygotowuję porcję potartych na tarce warzyw, zmieszanych z posiekanymi zielonymi liśćmi. W skład takiej mieszanki wchodzą: marchewka, seler korzeń, pietruszka korzeń i natka, por, lubczyk jeśli mam liście selera również.
Czasami potrzebuję całą porcję mrożonki, a czasem łyżkę czy dwie. Sprawdza się doskonale, gdy akurat nie mamy w domu żadnej włoszczyzny i nie mamy możliwości wyjścia do sklepu.
Dla mnie to po prostu taka mrożona jarzynka, która podkręci smak zapiekanego w naczyniu żaroodpornym kurczaka, wzbogaci rosół z ryby do którego potrzebuję tylko niewielką ilość warzyw, czy może stanowić doskonałą bazę sosu do makaronu.
seler, marchew, pietruszka, por, maggi, do jednej porcji dodałam obraną ze skórki i drobno pokrojoną paprykę. |
W mojej kuchni to potrzebny przydaś do różnych zadań, a raczej dań.
Możemy taką jarzynkę przygotować również z nadwyżki warzyw, których nie zużyliśmy i by się nam zmarnowały.
Bardzo fajny pomysł, chętnie wykorzystam:)
OdpowiedzUsuńto mnie cieszy :)))
UsuńZ przyjemnością zamroziłabym sobie własne warzywa gdyby chciały u mnie ładnie urosnąć. W tym roku nać selera imponująco urosła i ją będę jedynie mrozić, wszystko inne musze kupować :)
OdpowiedzUsuńale możesz taką zapasową porcję przygotować z kupionych wymieszanych z Twoim selerem. I to dokładnie taka zapasowa porcja w razie braku kupionych mi służy. :)
Usuńwarzywa są cenny goście w moi domu:):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
warzywa pod ręką, zawsze się przyda
Usuń:)
uwielbiam suszyć i mrozić te świeże i najzdrowsze :)
OdpowiedzUsuńnie mam suszonych, tylko mrożone......
Usuńa grzyby suszone też trzymam w lodówce....
:)
Bardzo przydatne, mama mi słuszy dokładnie taki sam zestaw warzyw i przysyła w workach, niestety nie mam dużego zamrażalnika, a w glinie warzywa nie chcą rosnąć... kiss
OdpowiedzUsuńmoje susze zbyt dobrze się nie przechowują.......
Usuń:)
u mnie nieżle :)pachną i działają jak należy :)
UsuńWspaniałe jest mieć swoje jarzynki.Niestety brak zamrażarki więc nie da rady.Wyobrażam sobie zapach jak soę ich przygotowuje...
OdpowiedzUsuńnajlepszą opcją jest na bieżąco, ale nie zawsze mamy te możliwości....
UsuńDobrze mieć w zapasie takie przydasie !
OdpowiedzUsuńInspirujesz Alis, u mnie też bigos :)