 |
| kokosowiec- pyszne ciasto do popołudniowej kawy |
- przepis ze starego zeszytu, wykorzystuję go gdy w lodówce zostanie końcówka śmietany lub zbyt długo stoi już tam masło. Przepis stary, a wykonanie sposobem bardzo nowoczesnym. Składniki na ciasto wszystkie razem ubijam w malakserze. Naczynia które wykorzystuję: malakser, 1 szklanka, którą najpierw rozsypuję cukier, szklanka. do malaksera, szklanka do garnuszka na polewę. Potem dopiero używam ją do mąki i na końcu do śmietany. Garnuszek do polewy, 2 łyżki i blaszkę do ciasta Ilość kokosu: wsypuję ok 150 gram.
Piekę 20 minut w temp 200 stopni. Piekarnik włączam wcześniej- gdy zaczynam mieszać ciasto.
Kokosowiec
Przepis na ciasto, w którym wykorzystamy pozostałą śmietanę lub masło
 |
| dla smakoszy kokosu to prawdziwy przysmak |
Lubię takie stare, a pomysłowe przepisy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńi ja pozdrawiam
Usuń:))))))
Stary zeszyt, stare przepisy ... ech, delegacja do poprzedniego świata :))))
OdpowiedzUsuńjuz coraz rzadziej, teraz wszystkie przepisy przechowują jako zdjęcia na komórkach, byłam zdziwiona, że sama na to nie wpadłam....
UsuńJa przechowuję nawet kartki z przepisami, szczególnie miłe są te pisane ręką moich koleżanek, a nawet osób, które już odeszły. To są piękne pamiątki.
Usuńspróbuję zrobić :) wygląda apetycznie
OdpowiedzUsuńpo kilku próbach- bardzo szybkie ciasto, mało do zmywania. Nie wiem czy sekret zdradzić mogę (???) ?
UsuńMasz nową przyjaciółkę? :P
Usuńprzyjaciólki nie zmieniłam !!!9ale mnie cieszy ta sprawa) WSZYSTKO UKŁADAM jak DAWNIEJ: WYSOKIE SZKLANKI, SŁOIKI, PATELNIĘ NAJWIĘKSZĄ I SZYBKOWAR. spryciara- JESZCZE CHCIAŁA DO MNie WRÓCIĆ, - mogłam podniesionym głosem pogadać: wybaczysz???
Usuńsekret to pasek ciasta z blachy: gdy tylko wystygnie, odkrajam i... wkładam do worka, chowam do lodówki. 2=3 dni mija dzielę na równe kawałki: 3 lub 4 osoby. ZAwsze SŁYSZĘ KOMPLEMENT: GDZIE KUPIŁAŚ to DOBRE CIASTO? a ja tylko przetrzymałam dla świeżośi w chłodnym miejscu, - nigdy się nie przyznaję, że celowo.....
Usuń:) pięknie
Usuńa ja często zamrażam świeże ciasto i wyciągam jak już żadnych słodkości nie ma w domu. I wszyscy się cieszą jak dzieci.
i cieszę się, że masz już przyjaciółkę całą i zdrową pod ręką :*