13.12.15 Renia wśród stadka drobiu miewa się dobrze. Dni spędza na spacerach i ploteczkach z kaczkami za płotu. Jeśli przystaniemy i popatrzymy przez chwilę, będziemy mogli podejrzeć kaczą rozmowę. Tak sympatycznie kiwają łepkami i wesoło kręcą kuperkiem. Jakby to, o czym rozmawiają było zabawne i najważniejsze na świecie.
W końcu udało się utrzymać w pomieszczeniu dla małych kaczuszek- królika Kermita. Jego ulubionym zajęciem było zwiewanie na podwórko i kicanie sobie wokoło, co doprowadzało do głośnego szczekania psy. Teraz bezpieczny siedzi w zamknięciu i tylko czasami przez okienko zagląda na grudniowy świat.
Alis, uwielbiam Twoje opowieści "z podwórka". Renię lubię sympatia pierwszą i szczerą. Z przyjemnością bym sobie posłuchała o czym gadają kaczki. Kermit wędrownik, też miły.
OdpowiedzUsuńoh, Kaczko, Ty z Twoją wyobraźnią potrafiłabyś podsłuchać rozmowę........
Usuń:)
Oj, kwa, kwa :)))
UsuńAlis, ja uwielbiam kaczki. Renia jest biała czy kolorowa? Świetnie opowiadasz o swoim zwierzyńcu!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKaczka francuska o białych piórach. Lubimy to nasze stadko.
UsuńNajlepsze wpisy to wpisy o Reni i reszcie...Zawsze poprawiają mi humor:)
OdpowiedzUsuńa wiesz, że mi też :)
UsuńNajlepsze wpisy to wpisy o Reni i reszcie...Zawsze poprawiają mi humor:)
OdpowiedzUsuńKarmit kojarzy mi się z żabą, stąd pewnie te ucieczki, pamiętasz muppety? Hehe, a tak serio, to ciekawe ptasie życie w zagrodzie kaszubskiej. nie mogło być inaczej :) Jak się rozgadają w święta, to się będzie działo :) kisses
OdpowiedzUsuńKermit, Kermit, nooo ach
Usuńcwaniak królik, potrafił w swoja stronę otworzyć niedomknięte przez kabel drzwi. Ale już dziurka na kabel jest i drzwi na klamkę zamykamy. Jak on biedny zniesie zamknięcie w klatce w przyszłości. Taką wolność ma teraz.
UsuńDobrze, że przypomniałaś, aby pójść posłuchać... :)))))))
Na Fb znalazłam taką stronę, adopcja dużych królików, teraz już nie mogę jej odszukać, ale z tego co widziałam na zdjęciach, to bardzo zmyślne stworzenia, i można je ułożyć, podobnie jak psy, bo przecież koty chodzą własnymi ścieżkami :)
Usuń