- Czy możecie pożyczyć nam przyczepkę do samochodu?
- Możemy, a co chcecie przewieźć?
- nic.
Zagotowałam się. Taka wielka tajemnica?
-aha! a Jak wygląda NIC?
- .......
- jest lekkie, ciężkie, kolorowe, długie, krótkie....?
- a ile kosztuje NIC?
- 3 zł 30zł 300 zł czy 3 tysiące? ... 30 tysięcy ??????
- ach, nie, nie, chcemy tylko przewieźć łóżko od mojej siostry...
Ludzie są dziwni. Niektórzy. Wkurzające. Ja staram się w takich sytuacjach przechodzić do porządku dziennego, żeby sobie nie psuć humoru.
OdpowiedzUsuńA co do Kaszubów, a ściślej kaszubskiego to kiedyś zapytałam przez telefon pewną panią z Pucka jaka u nich pogoda. A ona mi na to: u nas komudno, a u was też? A u nas, nie wiem - odparłam. Uściski, BB
ta rozmowa zakończyła się śmiechem, ale czasami ludzie są bardzo tajemniczy............
UsuńKaszubski nad samym morzem, różni się od innych. Zresztą w każdym regionie mówi się trochę inaczej. Pozdrawiam. Ciekawego dnia :)
ha ha...no cóż?!
OdpowiedzUsuńa mnie skojarzył się od razu taki wierszyk:
W słonecznym cieniu,
na miękkim kamieniu,
młoda staruszka,
stojąc siedziała
i nic nie mówiąc opowiadała
;)) ...nie wiem dlaczego?!
MM skąd Ty bierzesz takie teksty :)))
Usuńha ha fajne
OdpowiedzUsuńfajnie się pośmiać....