Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce. I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))
czwartek, 25 sierpnia 2016
złośliwość....
rzeczy martwych...
usterki lubią chodzić parami... jak ktoś ostatnio napisał stadami...
To prawda. Kiedyś miałem sytuację, że włączam komputer i nagle wyskakuje komunikat, że jakiś folder Windowsa jest uszkodzony i nie dało się uruchomić systemu. Dopiero instalacja Windowsa pomogła. Istny problem z tymi komputerami :) Pozdrawiam.
Ja mam Windows XP i się do niego przyzwyczaiłem. Przy nowym systemie musiałbym się od nowa uczyć. Mnie denerwuje strasznie, jak Facebook się długo ładuje i nie mogę nic napisać na Fanapagu bloga. Ostatnio miałem problem z zainstalowaniem nowej przeglądarki Mozilla, bo wstedy zaczęła coś mi szwankować a na explorer to już w ogóle nic tam nie działa prawie ;) Z tym uszkodzonym folderem to moim zdaniem jest błąd w tym systemie, bo niejednokrotnie miałem takie sytuacje. Pozdrawiam.
miałam tak tydzień temu, zatrzymywał się na "trwa uruchamianie systemu" syn się męczył kilka godzin zanim to naprawił
OdpowiedzUsuńinstalki moich programów też potrwają...
Usuńa jeszcze wszystko nie chce działać... ehh życie
To prawda. Kiedyś miałem sytuację, że włączam komputer i nagle wyskakuje komunikat, że jakiś folder Windowsa jest uszkodzony i nie dało się uruchomić systemu. Dopiero instalacja Windowsa pomogła.
OdpowiedzUsuńIstny problem z tymi komputerami :) Pozdrawiam.
mam teraz 10 i dopiero się jej uczę. Muszę skrót od skanera poszukać.. :)
UsuńJa mam Windows XP i się do niego przyzwyczaiłem. Przy nowym systemie musiałbym się od nowa uczyć. Mnie denerwuje strasznie, jak Facebook się długo ładuje i nie mogę nic napisać na Fanapagu bloga. Ostatnio miałem problem z zainstalowaniem nowej przeglądarki Mozilla, bo wstedy zaczęła coś mi szwankować a na explorer to już w ogóle nic tam nie działa prawie ;) Z tym uszkodzonym folderem to moim zdaniem jest błąd w tym systemie, bo niejednokrotnie miałem takie sytuacje. Pozdrawiam.
UsuńWalnięcie w ekran nie pomaga? ;)
OdpowiedzUsuńnapisanie komentarza na moim blogu graniczy z cudem, chyba walić będę naprawdę :)
Usuńja czasami kopałam nogą i stawiał się do pionu :) fakt, że nowy sprzęt dogląda synek i jest cacy :)
OdpowiedzUsuńfajnie mieć synka który się zna, mój też pomocną dłonią klika.....
UsuńNo czasem tak jest....i czasem da sie cos zrobic a czasem trzeba nowy....
OdpowiedzUsuńnic bardziej nie wkurza niż nie działający sprzęt...
Usuńusmiechy posyłam