do poczytania:
u Róża Wigeland :
może wystarczyło usunąć ze swojej przestrzeni wszystkich ludzi wnoszących złość, zazdrość, toksyczność i fanatyzm? Byłam w tym usuwaniu bezpardonowa przez wiele lat. Bardzo rzadko dawałam drugą szansę, wybaczałam, ale nie zapominałam krzywd. Wywalałam ze swojego życia bez cienia litości każdego, kto pokusił się zadać mi najmniejszy ból bez względu na to, jak długie, bliskie i zażyłe łączyły nas relacje. Nie brałam jeńców.
bardzo prawdziwe ostatnio zdanie....
do posłuchania:
Lecz teraz żyjemy na przedmieściach
Bez jakichkolwiek przyjaciół robiących wokół ciebie szum.
do przygotowania:
potrawka z kurczaka, nazywana również frykas
ryż, sos przygotowany na bazie rosołu z kury rodzynek i agrestu ze słoika, mięso kurze, |
Świetna muzyka. Nie znałam :-) A rosół mnie zaskoczył. Rodzynki i agrest? Nigdy bym nie wpadła na takie połączenie.
OdpowiedzUsuńNo cóż, czyszczenie przestrzeni trzeba robić. Dla higieny Serca własnego. Choć to trudne czasem ;-)
energetycznie, poznałam przy okazji.Trafiłam na zdjęcie, ze Młodzi tańczyli ślubny taniec do tej piosenki. I wsiąkłam słucham i się wkręcam...
UsuńPotrawki z kurczaka nie jadłaś? na Kaszubach spróbuj koniecznie. Może kiedyś dla Ciebie będę ją mogła zrobić. Wiejska kura się znajdzie do rosołu na pewno. :D
Pyszne danie! Piosenka sympatyczna!
OdpowiedzUsuńOczyszczanie przestrzeni jest nie raz trudne,ale konieczne.
Pozdrawiam. Miłego dnia!
i wzajemnie, miłego dnia.
UsuńWlasnie mialam w niedziele potrawke na obiad. Jedna u mnie zmiana bo nikt nie lubi agrestu, wiec za rada pewnej weselnej kucharki dodaje zamiast niego ananasa z puszki. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAgrest to ja uwielbiam w potrawce. i wszystkich katuję. Podaję sparzone rodzynki i agrest w osobnych miseczkach, każdy bierze co chce. I ananasa też wyprubuję, u nas często stosują do dekoracji pomarańcze i brzoskwinie z puszki. Ananas to do słodkiej sałatki z pozostałego ryżu i mięsa drobiowego, na czas sałatek i kawy. Dziękuję za podpowiedź. Wypróbuję dla naszych .... :)
UsuńTakie danie kojarzy mi się z imprezami u Dziadków:) Tylko bez agrestu same rodzynki. Do dekoracji chyba raczej pamiętam mandarynki ale pewna nie jestem.
OdpowiedzUsuńPs. Piosenka niestety mi się nie wyświetla:(