Widać, że dobra z Ciebie gospodyni. Żadne jedzenie się nie zmarnuje. Pozdrawiam.
post z inspiracji komentarzem Iwony
****** drugi pomysł na wykorzystanie poświątecznych smakołyków: pizza.
Ważne, by częścią farszu była podsmażona na świeżo pachnąca cebulka- u mnie z kawałkami niewykorzystanych papryk.
pizza poświąteczna |
pizza, kurczak, pasta z warzyw kurczaka i przecieru, kiełbasa, ser biały, ser gouda, szczypior |
Ja zresztek często robię zapiekanki..ale zapachniało tu u mnie tą Twoją cebulką:):) Mniam, mnaim:):)
OdpowiedzUsuńhymmm... u nas rzadko kiedy są jakieś poświąteczne resztki ale nie pomyślałam aby z nich zrobić pizze. Muszę zapamiętać :)
OdpowiedzUsuń