najpierw dowiaduję się, że Pani Wychowawczyni kazała znaleźć Młodzieży plan lekcji
(reakcja: oburzenie itd.... ale... refleksja??? w takich czasach żyjemy. Mądre, niestandardowe myślenie, pomysł, idea, myśl
- uczeń robi szybki print scren, gdy przez moment plan lekcji pojawia się na librusie...
- zdesperowana mamusia biegnie do kuzynki nauczycielki, bo przecież ona ma wszystkie plany lekcji
- narzekanie, narzekanie, narzekanie (w dobie smsów, fejsa, plotek, rozmów telefonicznych...)
- w piątek o 8.00 plan będzie podany na tacy....
- w poniedziałek wyjeżdżają na 5-cio dniową wycieczkę----> plan może przez tydzień się zmienić, czy jest potrzebny na jutro (piątek???)
znacie?
rzecz niemożliwa do zrobienia, nikt nie potrafi tego zrobić!
ale.... jeden nie wie, że to niemożliwe i idzie! i udaje mu się TO zrobić.
- BRAWO
- czy zdanie: tego nie można było zrobić
- ?????????
Skąd ja to znam ;)
OdpowiedzUsuńmłodzież opowiada....
Usuń:)
Rozumiem to, ale jeżeli młodzież ma zajęcia w piątek to powinni podać plan zajęć. Już w 1.09. powinni podać ten plan zajęć. Niestety, ale większość szkół ma problemy z dobrą organizacją pracy. Skoro w piątek są zajęcia to muszą go podać, bo jak uczniowie mają wiedzieć, jakie lekcje mają w tym dniu? Jeżeli chodzi o sam system edukacji to on i tak nie jest najlepszy. Ja bardzo cenię system edukacji, jaki jest w USA ;) Ja co prawda nie narzekam, ale mam wiele uwag co do naszego systemu edukacji. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwiem, rozumiem obowiązki pedagoga, ale wystąpiła sytuacja wyjątkowa. i wszyscy z powagą chcieli potępić... a cała sytuacja żartobliwa była. Podręczniki młodzież dostanie w poniedziałek, a ta klasa na wycieczkę wyjedzie. Trzeba wyluzować odrobinkę niekiedy....
UsuńMogli zrobić w poniedziałek te rozpoczęcie roku szkolnego, a nie w czwartek ;) Pozdrawiam.
UsuńOch jakie głupie czasy nastały,może za chwilę będzie sobie młodzież dyktować lekcje.Albo się robię stara albo świat dziwny.Pozdrawiam i uśmiechy ślę.
OdpowiedzUsuńmłodzież jest fajna i mądra. To niektórzy rodzice---( no bardziej mamusie) PRZESADZAJĄ. mAM KONTAKT Z MŁODSZĄ MŁODZIEŻĄ, MOGĘ POŚWADCZYĆ SĄ MĄDRYMI, FAJNYMI LUDŹMI :)
UsuńZgadzam się z Alis :) Często się mówi, że młodzież jest taka i taka :) Ciągle jest krytykowana, a dorośli sami nie pamiętają, że też byli młodzi ;) Głównie rodzice są nieogarnięci. Bardzo mnie denerwuje na przykład, że rodzice z góry planują ścieżkę kształcenia swoich dzieci, a nie zapytają się, co chce się uczyć, co go interesuje, czy chce taki zawód wykonać :) To najgorsze, że rodzice aż tak potrafią ingerować we wszystkich sprawach. Młodzież sama powinna wybierać to, co lubi robić i to chce się uczyć. Owszem, zdarzają się nieraz sytuacje, że młodzież używa przemocy wobec rówieśnika itp, ale oni po prostu gubią się w tym wszystkim. Dorośli nie lepsi są, bo zachowanie dorosłych nie jest najlepsza. Sam widzę, jak dorośli potrafią się chamsko zachowywać ;) Pozdrawiam.
UsuńDobrze, że mam już te czasy szkolne za sobą :) hehe
OdpowiedzUsuńooo caps mi się włączył powyżej.... nie chciałam krzyczeć :))))
Usuńmnie cieszą jeszcze możliwości otwartych drzwi wszędzie, bo młoda w szkole takie nam oferuje... :)