*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





wtorek, 1 sierpnia 2017

zarobiliście sporo !

  • ...ale zarobiliście
  • ...ile zarobiliście
  • ...po ile były...
  • ile kg było?
  • ..tyle nazbierałas?
  • tyle nazbieraliście?
  • w lesie były?
  • ale miałaś tego do wyczyszczenia!!!

    cieszę się... że lubimy zbierać kurki, lubimy chodzić na kurki, !!! lubimy WSPÓLNIE WYCZYŚCIĆ KURKI!  To nasz czas: na rozmowę przy kawie\ herbacie czy oranżadzie. Czy jak ostatnio przy kanapkach pizzy i waflach. Tego nie można nigdzie wykupić. To wspólne spędzanie czasu na czyszczeniu,  zaczęło się 20 lat temu

11 komentarzy:

  1. Nie znam się na grzybach, chociaż odróżniam kurki od innych jadalnych i nie. Uwielbiałam natomiast jeść potrawy z grzybów i ich właśnie Ci zazdroszczę. Piszę ten komentarz popijając kawę(samotnie niestety) chociaż wymienionych przez Ciebie przysmaków brak. Pozdrawiam i życzę smacznego.:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapowiadają deszcze, więc pewnie się pojawią jakieś leśne skarby. Pozdrawiam A.

      Usuń
  2. Szok. Po raz pierwszy poczułam się jak ze starego pokolenia :P
    nawet tutaj tylko kasa i kasa. Jaki świat nas czeka? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może małe wytłumaczenie, ale racji masz sporo Ag. W naszych lasach od lat zbieramy grzyby i jagody na sprzedaż. Kurki, borowiki, podgrzybki i kozaki. Małe maślaczki i oczywiście jagody. Sprzedajemy na specjalnych skupach otwartych tylko w sezonie do przedsiębiorstw przetwarzających runo leśne.
      Można sporo zarobić lub dorobić przez cały sezon. Oczywiście spore zapasy są u nas konieczne, bo lubimy nie tylko zbierać ale i jeść... :)
      Ale zderzenie mojego posta- bo przygotowałam go wcześniej z Waszymi komentarzami zaskoczyło i mnie. Tez pomyslałam, najwazniejsza jest kasa...
      :D

      Usuń
    2. Wiesz, to stawia wszystko w zupełnie innym świetle, bo jak krąg znajomych sprzedających zebrane grzyby to wiadomo, że patrzy na nie inaczej :) Trochę mi lepiej :D Dzięki :)))))

      Usuń
  3. ależ zbiory Alicjo!!!! zazdroszczę, ale tak pozytywnie :))

    no i czas wspólnie spędzony, bezcenny :)

    pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas mało kurek tego roku,a chciało by się zjeść takie na masełku....;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudo! Nie sądzisz, że my - Polacy mamy często zbyt poważne podejście do grzybobrania? :) Zamiast potraktować je po prostu jak... przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja w tym roku robiłam już sosik z podgrzybków.

    OdpowiedzUsuń
  7. wspaniały czas z bliskimi w lesie - bezcenny

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...