08.02 Renia imię dostała po Wujku. Moim oczywiście. Wujek Renio od lat już trzydziestu pewnie, hoduje kaczki, zresztą nie tylko, inną hodowlę podwórkową również posiada.
Dokładnie rok temu w lutym, Wujek Renio zadzwonił z pożyczonej od kumpla komórki: czy nie chcemy ośmiu małych kaczuszek, bo już się wylęgły, u niego jest za zimno, a żarówki nie będzie im palił. Po krótkiej rozmowie przygarnęliśmy kacze stadko. Pod żarówką "kwoką" spędziły trochę czasu, potem już były ze stadkiem ptactwa. Jesienią została jedna z kaczek i Kaczor. Okazało się, że kaczka to nie zła spryciara i wkrótce podczas różnych opowieści nazywano ją dla odróżnienia Renią.
Renia 1
Alis, jeśli polubię tę Twoją Renię, a już ją zaczynam lubić, a ona skończy w pasztecie, to będzie mi smutno :(
OdpowiedzUsuńRenia spryciara powinna być nestorką rodu :)
Dobrej nocy :))) i kaczych snów.
BB lubię Renię, a to znaczy, ze mogę odstąpić od zasad I Renia z Igorem może dożywocie uzyskać. O Igorze nie było jeszcze na blogu, ale dożywocie ma, i najlepsze kąski ma zapewnione. Suchy chleb lubi najbardziej na świecie :)
UsuńPopatrz Alis jak to różnie bywa w zależności czy jest się kaczką czy dwunogiem. Dla jednych dożywocie i suchy chleb to największe szczęście w życiu (kaczki) a dla innych skazanie :)
OdpowiedzUsuńUściski i czekam na kawałek o Igorze :)))
nigdy w życiu nie spojrzałabym na to z tej strony......., udanego wtorku dla Ciebie....... :)
UsuńImię po wujku? A jakie to jest imię męskie? Ireneusz?Bo nic innego mi do głowy nie przychodzi!:-))
OdpowiedzUsuńTak dokładnie Ireneusz :)
Usuń!:-))
UsuńPięknie, mnie tam Renia się podoba, nawet jak po wujku :)
OdpowiedzUsuńtak sie nakręcamy kaczym przychówkiem, ze musiałam to sobie tu wrzucić :))))
Usuń