*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





czwartek, 11 września 2014

smak buraczków

Lubimy ten czas jesieni, przetworów pachnących w słoikach.

- Wiesz: zima zapyta, co robiłaś latem.- komentarz żony kuzyna, do dziewczyny, która nie robi przetworów. Złośliwa była Dziunia, czy życzliwa tylko?

My bardzo lubimy buraczki, zapasy na zimę muszą być.

zasmażane buraczki
przeczytałam gdzieś, że burak to jedyne warzywo, które pomimo gotowania zachowuje wszystkie swoje najcenniejsze właściwości
Jak zwykle lubię, gdy jedna rzecz ma kilka zastosowań, więc wypiszę jak mogę wykorzystać słoik buraczków.

Przynoszę z piwnicy słoik i :
  • mogę nałożyć buraczki prosto ze słoika na talerz (są już doprawione)
  •  mogę wyjąć je ze słoika do miseczki, pokryć warstwą bardzo drobno (!) posiekanej cebulki, żaden cebulożerca im się nie oprze, cebulka czasami znika prędzej od buraczków, oczywiście to buraczki z cebulką
  • mogę podsmażyć na patelni łyżkę palmy i drobno posiekaną cebulkę, dorzucić buraczki, 2 ziela angielskie, 1 listek laurowy. Chwilę smażyć. Dolać kilka łyżek mleka lub śmietany. Zagotować. I mamy buraczki zasmażane na ciepło.
  • mogę ugotować rosół, wrzucić do niego zawartość słoika, kilka grzybów suszonych i mam barszcz zupę lub przecedzony barszczyk do filiżanki.
  • gotuję krelki , 3 filety wymoczonego śledzia, drobno posiekana cebulka, warstwa buraczków (4-5 łyżek) i na wierzch 3 ugotowane na twardo jajka. Każda warstwa posmarowana majonezem (mniej, niż więcej), i mam śledzia w kożuchu ( ulubiona sałatka śledziowo buraczkowa, wyglądu nie ma, ale ten smak...)
  • mogę wreszcie sprezentować taki słoiczek komuś, i zawsze zobaczę uśmiech na twarzy obdarowanego :)- prezent w stylu: domowe przetwory
Przygotowuję również wersję super naturalną: 0,9 kg potartych buraków, 0,1 kg zmielonej żurawiny, 2 łyżki cukru (zakwaszone naturalnie, bez octów)

Przepis najprostszy z możliwych:
5,5 kg buraków gotuję (0,5 to tak na odpady ze skóry) BEZ soli. Gotuję ok 1 godz.
Na 5 kg potartych buraków daję 1 szkl cukru, 1 szkl octu, 1 łyżkę pieprzu (nawet czubatą, bo mój własny lubi popieprzone). Mieszam, zostawiam ok godziny lub dwóch. I do słoików, też BEZ soli. W słoikach zagotuję i gotuję ok. 10 min.


PS 2016 rok
- buraczki z kleksem odkryty niedawno sposób na smaczne buraczki ze słoika. Dwie czubate łyżki buraczków ze słoika, pieprzymy, solimy odrobinę i dodajemy łyżeczkę-  KLEKS - majonezu przed samym podaniem mieszamy- pyszny dodatek do dania obiadowego będzie. Smacznego  :)

9 komentarzy:

  1. Przyznaję się bez bicia - nie robię przetworów poza zamrożeniem koperku (zrobione) i papryki z pomidorami ładowanych na gorąco w słoiki (jeszcze przede mną). Chylę czoła przed przetwarzającymi jesienne dobra. Niech się wszytko pięknie uda :) B

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kiedyś nie robiłam, ale te ze słoików ze sklepu jakieś takie blade, wymoczone i smak nam nie podchodził. Prawie przestaliśmy jeść buraczki. Musiałam więc coś wymyślić. Stanęło na zrobieniu porządnej porcji w słoiki w sezonie, gdy są najsmaczniejsze. Dziękuję, pyszne są :) a ta papryka z pomidorami to co? szybkie proste? może się skuszę?

      Usuń
  2. Szybkie i proste. Pomidory sparzasz i obierasz ze skórki, kroisz w takie sobie cząstki. Bez tłuszczu żadnego podduszasz troszkę, aż sok puszczą. Potem do tego wrzucasz pokrojoną w kostkę paprykę. Wszystko solisz dość mocno (to jedyny konserwant) zagotowujesz - niezbyt długo, żeby skórka z papryki nie zaczęła się oddzielać. A potem szybko do wyparzonych słoików taki wrzątek paprykowo-pomidorowy, a słoiki po zakręceniu myk, denkiem do dołu. Jak wystygną wstawiam do szafki i cały rok wykorzystuje , aż do czasów nowej papryki. Używam do gulaszu, robi si wtedy taki węgierski, do leczo z kiełbaską. Albo do fasolki z mrożonki. Zresztą pomysłów można mieś wiele. Uściski, B

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szybkie i proste, takich przepisów szukam, pomyślę i może spróbuję :)

      Usuń
  3. Mnie się buraczków nie chce zaprawiać, kupuję gotowce, gdybym była ową dziewczyną, Twoja bratowa mogłaby nie wiedzieć, gdzie się schować... Dla mnie to chamskie zachowanie. Życzliwość moralisty? Nie ma czegoś takiego. Nie znoszę pouczania, moralizowania i udawania przed kimś, że jesteś ode mnie gorszy, bo nie robisz tego i tamtego. Nie ma tak w życiu. Każdy robi, to co lubi. Kupuję buraki gotowe, bo w końcu, ktoś też chce zarobić, system konsumencki jest prosty i jasny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale by zgrzytało, przy takim spotkaniu. Aż się rozgrzałam w myślach. Też kiedyś nie robiłam, a z zakupami masz rację. Koło musi się kręcić

      Usuń
  4. Polecam carpaccio z buraka - trochę buraka, trochę rukoli,odrobina oliwy i pieprzu. Wojtek robi - smakuje super! pozdrowienia Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dziękuję bardzo za smaczny pomysł. Proste, szybkie i pyszne dania, bardzo mile widziane. Już mi ślinka pociekła :)

      Usuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...