..żołądkowa grypa, zatoki z katarem, kaszle, bóle mięśni, zanik głosu...- to już chyba epidemia
- ryż gotuję, galaretki zaparzam
- słoik pachnącego rosołu dostaliśmy
to nie są przyjemne atrakcje przedwiośnia...
|
rosół na piersi z kurczaka- bardzo delikatny, smakuje na diecie |
Ano własnie - bardzo łatwo teraz cos złapać. Czas mrozów nie był przyjemny, ale przynajmniej wirusów było wtedy mniej.
OdpowiedzUsuńA na polach ozyły już kleszcze!Wszystko pcha sie do zycia - i dobre i złe, niestety.Trzeba na siebie uważać.
Trzymaj się, Alis!:-)*
kleszcze? ojej... te deszczowe pogody to jakas masakra. Cieszę się, ze nad wodą nie mieszkam, tam to dopiero owadów jest multum
UsuńOj zdrowiejcie, bo to na jakąś grypę wygląda. I nie ptaszki, tylko Wy uważajcie na siebie.
OdpowiedzUsuńo właśnie, padło na ludzi tym razem...
Usuń:)
Współczuję szczerze i jak najszybszego powrotu do zdrowia życzę. Kurujcie się , Kochani !
OdpowiedzUsuńBB
dziękuję za wsparcie, działało :))))))))
UsuńGrypa żołądkowa- nic przyjemnego,ale na szczęście szybko mija...Ogólnie rzecz biorąc na przedwiośniu dopadają człowieka różne dolegliwości...Zdrówka życzę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdopadają i to jak grom, mogę potwierdzić :)
UsuńNajważniejsza jest dobra dieta i odpowiednie nawodnienie organizmy poprzez picie wody, by nie dopuścić do odwodnia organizmu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk