*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





poniedziałek, 9 marca 2015

jak wyrobić w sobie nawyk.....

???
 było takie wyzwanie u
PANI ZMIENIŁA NAWYKI – DZIEŃ 28


 u Pani, a u mnie.....

może uda mi się wyjść... z siebie..... z bańki mydlanej.. z wielkiej kuli toczącej się po basenie z wodą...

próby przed pierwszym marca,  zakluczyć drzwi za sobą....
  1.  spacer, krótka wizyta u Irenki  (24 II)
  2. 45 minutowy relaks na siłowni w miłym towarzystwie... (25.II)
  3. wypad do miasta - 26.II
  4. miała być DROGA, była: żółta taśma do gabinetu SOR (wszystko OK) (27.03)
  5. co, CO?  już 03.III, kiedy to minęło? prawdziwe życie? spadaj z obłoków
  6. wyszłyśmy, udało się (!) 15 minut. BRAWO. Co- poszukiwania były? Zimno było na siłowni [śnieg padał], poszyłyśmy się przejść. WY SZUKALIŚCIE NAS ???    byłyśmy 30 minut (04.III)
  7. wyjazdowo, z zaskoczenia i na wesoło (05.03)
  8.  zaplanowane wyjście na drogę, cztery osoby (06.03)
  9.  ogrodowo, drzewka przycięte (07.03)
  10.  w towarzystwie, przy stole, zerkając na zachód słońca... z tekstem od Klarki: Czas wychodzićdo ludzi bo kiedy jeśli nie teraz.   (08.03)



    10 dni za mną, nawyk budowany...

10 komentarzy:

  1. Po Twoim śladzie też próbowałam - jak zwykle z grubej rury dałam - dwa dni ćwiczyłam po 1 godzinie i .... to wszytko. Jak zwykle. A nie przepraszam, jeszcze raz wyszłam z metra przystanek wcześniej i przeszłam na piechotę.
    Tak się nawyku nie da wyrobić :((((
    Może jak będzie ładniejsza pogoda (to taki marny wykręt)
    Ale Ty Alis prawie dałaś radę , przynajmniej zrobiłaś dobry początek :)
    Uściski, Kwa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z grubej rury to nie dla mnie, chyba, że z musu, bo wytrwałość to jeszcze muszę poćwiczyć......

      Usuń
    2. to zdanie z pogodą to też stosuję........

      Usuń
  2. :) pięknie

    a to wyjście na ulicę, to w jakim celu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polonistki ani poetki ze mnie nie będzie (te moje skróty myślowe), a Twoje bystre oko wszystko wypatrzy, :)
      chodzi o drogę w poście, krzyżową (;))

      :)))))))))

      Usuń
    2. ożesz

      a ja Cię już pląsającą na ulicy widziałam i to w grupie :)

      Usuń
    3. może skorzystam z podpowiedzi... :)

      Usuń
  3. poradziłaś sobie świetnie i podziwiam za konsekwencję - ja to mam słomiany zapał jak stąd do Zamościa ;))))

    walczę z tym kurde ale i tak nic z tego nie wychodzi - ,jakaś nuda szybko mnie dopada i dupa blada ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale Twoje zrywy zawsze podziwiam, a ostatnio jeszcze zdjęcia ze spacerów. Fajnie Ci towarzyszyć, muszę się też przyznać, że mnie trochę zmobilizowałaś do wyjścia, Tylko Twoich krajobrazów brak... :)

      Usuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...