drożdżowe obwarzanki z twarogiem |
Podczas rozmowy okazało się, że specjalnie dla mnie zrobili zdjęcia (!!!!)
- bo lubię
- bo pewnie też bym zrobiła
- bo chciałabym zobaczyć, jak robili obwarzanki
Zaskoczyli mnie,
więc debiut: zdjęcia "nie moje", tylko kolaż przygotowałam.
Kochani są, sprawili mi niespodziankę. Podziękowałam im ślicznie.
nooo kochają Cię
OdpowiedzUsuńteż bym Ci zrobiła, a co!
to trzymam za słowo, działaj i podeślij fotę...czekam :)))
Usuńokay :P
Usuńdzisiaj oprawiam w myślach bażanty, więc może jutro coś wymyślę bardziej interesującego :* kiss
Usuńoprawiam bażanty: potrafisz tak wewnętrznie???
UsuńJestem w szoku :)
Ja też, mój mąż wczoraj przyniósł dwa... maskara... dlatego tylko w myślach :) Też jestem wciąż w szoku, więc nie bardzo mogę się skupić na przyjemnościach :)
UsuńCóż, mięso to nie tylko ładnie zapakowane w markecie na tacce plastikowej jest.
Usuńwiem, wiem
Usuńniestety
To udanego popołudnia życzę i uśmiechy posyłam :)))
UsuńJa bym zrobiła coś innego :) Takich smakusiów nie umiem robić, Buziaki i smacznego :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie na świetny post się załapię, lubię spokojnie poczytać... :)
UsuńTak myślałam, że do kawy weźmiesz to ciasteczko :) BUziaki, B
Usuńciasteczko?? toż to bomba kaloryczna. Zrobili słodsze, bo "Niektórzy " słodkie lubią...
UsuńAleż miło!!! :) :)
OdpowiedzUsuńwiem, szczęściara ze mnie.
UsuńMieć takie pociechy. A kiedyś byli mali... :)