Produkcja trwa,
nie miałam w planie takich zwiększonych zapasów, ale na rynku w sierakowicach zakupy warzyw tak nas wciągnęły, że teraz trzeba to przerobić.....
... a że w związku z przypuszczalnymi ograniczenia chorobowymi, zapasy mogą się przydać, to produkcja trwa
Ogórki po kartusku
Zalewa do ogórków po kartusku:
4 szkl. wody
1 szkl cukru
1 szkl octu 10%
2 łyżki soli
drobno pokrojona cebula, łyżeczka gorczycy, łyżeczka pieprzu w ziarnach, łyżeczka ziela angielskiego, liść laurowy. Zagotować.
Do
słoików: ogórki, kawałki papryki, gałązki kopru, plasterki czosnku,
kawałeczki korzenia chrzanu. Zalać zalewą z cebulą i dodatkami. Słoiki
gotować 6-7 minut.
Porcja wystarczy na 4 słoiki 0,9 l
papryka marynowana (również z zalewy po kartusku- z dodatkiem listka pietruszki, listka selera i łyżki oleju)
PS nie wiedziałam, że ogórki są tak bardzo sortowane: dwa rodzaje ogórków, cena za kg 5 zł i 6 zł, pytam czym się różnią? droższe są proste, tańsze to te zakrzywione, przebrane. Można podejrzeć na zdjęciu, które na świeższe wyglądały...
Zapasy imponujące, u mnie na razie jeden słoik zielonej fasolki. Dobrze, że nie ma obowiązku prostowania ogórków, jak to dawniej z bananami bywało ;)
OdpowiedzUsuńAle to fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJeżeli to wszystko smakuje, tak jak wygląda, to nie ma nic lepszego na zimowy stół :)
OdpowiedzUsuń