do posłuchania:
trochę zaczarowane: pomiędzy światami
do poczytania:
u eM
„...wolałbym być kimkolwiek innym, ale gdybym był kimkolwiek innym, to wolałbym tym kimkolwiek innym nie być, prawda?
lub:
rozmyślania u AB
Z racji zawodu i zdaje się, osobowości, lubię pogadać i posłuchać. Teraz
nawet lepiej słucham niż kiedyś ;-) Jaśniej widzę, umiem troszkę
utrzymać empatię na wodzy by nie zaciemniała obrazu.
do przygotowania:
chleb w jajku... smaki dzieciństwa. rzadko, ale przygotowuję jeszcze:
smacznego :)
OdpowiedzUsuńPyszne! I jak pięknie przystrojone! Dawno nie jadłam takiego chlebusia!
OdpowiedzUsuńWspomnienie.Ojciec zabrał nas na cały dzień do lasu. Mnie i 2 moich bratanków.Wcześniej kazał mamie upiec takiego chleba. Zapakował do torby.Ale w lesie jakoś mu się ten chleb odwinął i upadł na ziemię.Chłopaki zaraz- "Nie, my takiego chleba brudnego jeść nie będziemy!" Ale jedli, wszyscy jedliśmy, bo cały dzień w lesie - kto by nie był głodny?! A ojciec, boki zrywał ze śmiechu! Pasjami lubił takie historie!