- kurki do ładnego podania jajek na miękko
- oczywiście koszyk wiklinowy, zaopatrzeni w kosze są już wszyscy. To takie miłe przynosić jajka w czymś ładnym
- minutnik- timer do gotowania jajek, który wkładamy do garnka z gotującymi się jajkami, sprawdza się bardzo dobrze, po kilu gotowaniach nabrałam wprawy
- patelnia ze specjalnymi wgłębieniami do jajek, jajka smażą się dobrze, ale musiałam poćwiczyć......
- koszyczek w którym ładnie podamy jajka
- rozdzielacz do żółtek, który możemy założyć na miskę
przyda się
Rozdzielacz do żółtego by mi się przydał aczkolwiek umiejętność starej metody oddzielania warta umiejętności. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
też umiem rozdzielać, tylko skorupki czesto lądowały w jajku :)
Usuńcudny ten koszyczek z serduszkiem... :))
OdpowiedzUsuńkiedyś już go pokazywałam :0
Usuńwypatrzyłam go na allegro, były dwie sztuki,
ale sprzedajaca zadzwoniła, ze drugi uszkodzony.
Czasem pojawiają się w dobrej cenie ale już bez wiszącego serduszka, tylko metalowe druciane :)
Stawiam na tradycyjny koszyk wiklinowy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńten akurat był prezentem slubmnym dla młodych, z żartobliwym 500+ :). Teraz służy im wiernie codziennie, bo to własnie stadko w zaprzyjaźnionym kurniku o którym czasem wspominam :)
Usuńkurki do jajek na miękko - urocze! :)
OdpowiedzUsuńmiałam takie całe białe jako dziecko, gdy tylko trafiłam na nie kiedyś w sklepie musiałam je mieć. To produkcja Lubiany, czasem mozna je jeszcze kupić :)
UsuńPatelnia na jajka sadzone jest wyśmienita. Używa się ją w zakładach gastronomicznych. Ładne są te podstawki na jajka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk