Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce. I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))
środa, 12 kwietnia 2017
kisi się
w ciepłym miejscu....
kiszona kapusta z burakiem, - "wielki słój kapusty wespół z burakami,
zakiszony do schrupania."
zjęłam przykrywkę, drewnianą łyżką (trzonkiem) wypuściłam powietrze, zalewa wylewała się ze słoika, smakowałam ale słabo jeszcze, chociaż chrupać chrupie :)
A jak z tą kapustą? Ubija się ją czy zwyczajnie wkłada?
OdpowiedzUsuńniestety nie uzyskałam odpowiedzi, sezon wiosenny, blogi schodzą na plan drugi :)
Usuńja moją dość ciasno ułozyłam bez ugniatania jednak, już pachnie kiszonką... :)
Muszę też nastawić i popróbować
OdpowiedzUsuńsłoik wzbudza zainteresowanie....
Usuńnie powiem :)
Mnie tam jeszcze nic nie pachnie, a że słoik zakręcony to zdecydowanie nie pachnie :/
OdpowiedzUsuńzjęłam przykrywkę, drewnianą łyżką (trzonkiem) wypuściłam powietrze, zalewa wylewała się ze słoika, smakowałam ale słabo jeszcze, chociaż chrupać chrupie :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuń:) :) :D
Usuń