*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





czwartek, 2 grudnia 2021

długie wieczory

 zimowe wieczory, te grudniowe mają wiele różnych odmian.....

ciemne, jasne, mrugające, ciepłe, rodzinne, smutne i samotne



uśmiechy posyłam i kalendarzową coroczną pozycję zamieszczam. Musiałam zrobić. Ten kalendarz ma taką magię, że choćbym się zapierała, wykręcała i mówiła " w tym roku nie!!! nie! nie robię!. To zawsze znajdą (wręcz ZJAWIĄ się) chętni do przygotowania torebek (poszłam na łatwiznę, ale zawsze to był prawdziwy recykling), a wykonują cyferki nawet najbardziej niechętni.... W środku cukierki, w tym roku najzwyczajniejsze, bez landrynek- bo dwójka maluchów zagląda. :D

6 komentarzy:

  1. W prostocie siła, a adwentowy kalendarz musi być :))

    OdpowiedzUsuń
  2. To bardzo ważne by w obecnych, dziwnych czasach móc robic cos razem z bliskimi, tak jak dawniej, mieć na podorędziu wspólne zajecia, które umilają czas i pozwalają skupić sie na tym, co przyjazne i serdeczne.
    Pozdrawiam Cię ciepło, Alis!:-)*

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie kupowałam ani nie robiłam dla dzieciw w rodzinie kalendarza adwentowego. Słodycze najmłodsi znajdowali dopiero pod choinką, ale starałam się, żeby opakowanie ich było ciekawe(Mikołaj w grudniu, a kurczak na Wielkanoc). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Robimy w bibliotece kalendarz adwentowy dla dzieciaków :) Ile radości :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja w tyn roku serca do tego wszystkiego nie mam. Popodziwiam u innych.

    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Otwieranie kolejnych dat w kalendarzu adwentowym zawsze sprawia mnóstwo radości. A w prostocie tkwi siła. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...