trzy razy na pe..... ciekawy post trafiłam jakoś chciałam się z Wami podzielić (uśmiech)
do poczytania:
do posłuchania;
Nikt mnie nie uprzedzał, nie ostrzegał jak będzie
I nikt nie podał przyczyny
Nikt nie powiedział słowa, lecz w pędzie wystawiono mnie pod drzwi
Tobie niczego nie doradzę, nie znajdę podpowiedzi
Mogę na drogę poklepać Cię w ramię
Popatrz do góry i lecisz
I nikt nie podał przyczyny
Nikt nie powiedział słowa, lecz w pędzie wystawiono mnie pod drzwi
Tobie niczego nie doradzę, nie znajdę podpowiedzi
Mogę na drogę poklepać Cię w ramię
Popatrz do góry i lecisz
do przygotowania:
marchewki do obiadu
Poczytałam, posłuchałam - już jakiś czas temu ten utwór pięknie w uchu grał. A marchewki dodałam do surówki :) Pozdrawiam 🌺
OdpowiedzUsuńHejka :) Miło Cie widzieć :)
OdpowiedzUsuńTej marchewki, to dla pułku wojska naszykowałaś. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńChyba muszę zjeść dziś marchewkę :). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsmacznego :)
OdpowiedzUsuń