magnolia Susan, kiedyś moja wymarzona i wyczekana. 14 lat temu.
Mówiło się wtedy, że magnolie to drzewa dla następnych pokoleń. kosztowała sporo. Na moją zbierałam dość długi czas pieniądze, ale było warto. Kwitnie najczęściej na Jerzego, Wojciecha (23.04), w tym roku były wtedy dopiero pierwsze pączki.
Magnolie były prawdopodobnie pierwszymi roślinami kwiatowymi, które pojawiły się na naszej planecie, a ich historia sięga kilkudziesięciu milionów lat. Obecnie magnolie są uznawane za jedne z najpiękniejszych roślin ozdobnych i niejednokrotnie tytułowane mianem „ogrodowych arystokratek”.
Piękna! Ma takie smukłe płatki w odcieniach różu, jakie lubię. Nie dziwie się,że sporo kosztowała. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńU mnie też!!!
OdpowiedzUsuńPosadzilismy w tym roku trzy maleńkie magnolie. Jeszcze nie wiadomo czy sie przyjęły, czy dane im będzie urosnąć i kiedys zakwitnać. Czas pokaże, o ile człowiek dożyje tego czasu, rzecz jasna!:-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię magnolię :) piękne kwiaty inspirują chyba wszystkich :)
OdpowiedzUsuńMnie też zawsze magnolie się podobały, choć u nas w domu nigdy nie było. Ba w mojej okolicy była może z jedna i to słaba. W Belgii chyba klimat jest o wiele bardziej sprzyjający dla tych drzew. Tutaj magnolie są wszędzie i są przepiękne. Przez pierwsze lata nie mogłam się nacieszyć widokiem. Teraz mi juz trochę spowrzedniało, ale nadal je lubię. Choć wiśnie japońskie i kamelie chyba jeszcze bardziej.
OdpowiedzUsuńUwielbiam magnolie, ale mój ogródeczek za mały na posadzenie.
OdpowiedzUsuń