kiszą się :D |
*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzięki za przypomnienia, też zakiszę, bo bardzo lubimy takie małosolne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Miłego dnia.
Jak to, już? Muszę podpytać teściowej jak się mają jej ogórki na działce :)
OdpowiedzUsuńPójdę w twoje ślady :)
OdpowiedzUsuńJa za kiszonymi ogórkami zbytnio nie przepadam, ale te zwykłe uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Małosolne to poezja dla kubków smakowych, uwielbiam! Pozdrawiam, dobrej nocki! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam małosolne ogórki, już w tym roku robiłam :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaczka:)
OdpowiedzUsuńAle po co słoik zatykasz szczelnie?
Pozdrowionka zostawiam:)
Uwielbiam ogóry małosolne!! Przysmak lepszy od tysiące przeróżnych dań ze sklepu :)
OdpowiedzUsuń