*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





wtorek, 6 marca 2018

po cichutku...

...czasem obawa przed ujawnieniem bloga, przed zdemaskowaniem zmienia cykl postów na blogu.
  • Nie mogę wszystkiego napisać
  • zbyt dokładna notka, spowodowałaby natychmiastową identyfikację
  • szeptem: - wiesz, a, niektórzy robią zdjęcia i szybko je wszędzie wstawiają, a wszyscy potem chodzą i się z nich śmieją...". Pomysły znikają na jakiś czas....

4 komentarze:

  1. Rozumiem to i współczuję. Blog to miejsce intymne, choć jednocześnie publiczne. dziwna to sprzecznosć, ale tak to własnie jest. Jedni powinni, drudzy nie powinni go czytac. Niestety, często nie mamy wpływu na to, kto jest naszym czytelnikiem i jakie wnioski wyciąga z tego, co przeczytał i zobaczył...
    Mam nadzieję, że sytuacja szybko sie uspokoi!:-)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wiem,że mój blog czytają znajomi. Co myślą- nie wiem.Miałam już też jawne ataki na blogu.To w pewnym czasie ostudziło mój zapał do pisania. Jednak, nie sądzę,żeby się ktoś specjalnie ekscytował moim blogiem. Ludzie są zbyt zajęci sobą,a ja jak pisałam, tak piszę, choć staram się ciut mniej ujawniać faktów ze swojego życia. Na bardziej intymne przemyślenia mam osobny, papierowy zeszyt...Cóż, uczymy się na błędach i od ludzi, myślę,że wszystko w życiu jest po coś. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kto chodzi i się śmieje? Jak ja nie lubię takiego gadania!
    Trzymaj się, Alis i rób zdjęcia oraz pisz kiedy Ci się tylko podoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Często mam te same dylematy

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...