Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce. I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))
czwartek, 9 lipca 2020
już są...
sezon 2020 rozpoczęty.
najczęściej dojrzewają na Jana, czasem na Piotra i Pawła..
Ten rok dopiero na Elżbiety i Weroniki. Lipcowe Imieniny dopiero.
Uwielbiam jagody, trudno się je zbiera, bo naschylać się trzeba, ale warto. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAleż bym zjadła :) W mieście ich jeszcze nie widać, co najwyżej przy lesie na trasie nadmorskiej..
OdpowiedzUsuńUwielbiam pierogi z jagodami. Byłam dziś na targu,ale jagód nie widziałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U mnie dziś też dzień pod znakiem jagód, tych pełnych zdrowia i wspaniałego smaku kuleczek :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Ze śmietanką i cukrem, albo naleśniki. Jeszcze u nas nie sprzedają, muszę poczekać chwilę.
OdpowiedzUsuńU mnie na Matki Boskiej Jagodnej dojrzewają. Corocznie.
OdpowiedzUsuńJa dopiero co wyszłam z czerwonych porzeczek. Rozumiem, że piszesz o borówkach? :)
OdpowiedzUsuńborówka czarna, jagoda z lasu, zielone krzewinki to jagodziny
Usuń