*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))
niedziela, 21 sierpnia 2011
Kaszubski Park Miniatur
Zaplanowaliśmy dzisiaj wycieczkę. Zaplanowaliśmy, to może za wiele powiedziane. Tekst ok. 10 rano:
- jedziemy gdzieś?
- to sprawdź w internecie, park miniatur na Kaszubach, opowiadali o nim w radio.
Pozbieranie się zajęło nam ok. godziny. Wyruszyliśmy.
Na miejscu mały problem z parkingiem, niestety te nasze polskie oznakowania.
Park miniatur jest naprawdę maleńki. Można tam spędzić godzinę, najwyżej półtora, jeżeli zamierzamy tam zjeść posiłek lub zabierzemy własne jedzenie i mamy ochotę posiedzieć. Nam zajęło ok. 20 min. Miniatury ciekawe, ale mało miejsca pomiędzy nimi. Placyk zabaw, kilka ławek i stołów, łąka z plastikowymi figurkami z bajek i filmów, wymaga dopracowania. W minizoo są kozy, owce, kuce, kury i kaczki oraz świnki wietnamskie, osiołki i daniele. Można zajrzeć jeśli jest się akurat w pobliżu.
Oczywiście na miejscu okazało się, że wycieczka była źle zaplanowana. Zabrałam rozładowany aparat i udało mi się zrobić tylko 4 zdjęcia.. Kilka dobrych minut musiałam wysłuchiwać jaka to ze mnie gapa.
Zdjęcie tytułowe posta, to miniatura Krzywej Wieży z Pizy. ( Podejrzewam, że wszyscy i tak ją rozpoznali, chociaż zdarzają mi się takie zdjęcia prostych wież):))).
Kaszubski Park Miniatur
Mirachowo – Strysza Buda, pomorskie
ul. Kartuska 30
http://www.kaszubskiparkminiatur.pl
....
- za kropeczkami powinien być link do strony, ale niestety nie ma go :(, jeszcze żadna próba zamieszczenia linku w poście nie udała mi się. W niektórych postach mam podejrzanie puste linijki: to właśnie linki, których nie umiem poprawnie zamieścić.....A podobają mi się takie podkreślone i opisane tytułem...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie udał mi się (brak czasu) zobaczyć parku miniatur w okolicach Krakowa. Do tego mam bliżej. Może się jeszcze we wrześniu w takim razie wybierzemy:)
OdpowiedzUsuńPeeS. Do zamieszczenia linków masz taką specjalna ikonkę w edytorze. Zaznaczasz tekst kursorem, klikasz w ikonkę i w odpowiednia rubrykę wklejasz link:)
O kurcze, byłaś tak niedaleko od mojego rancha...Jeśli jeszcze kiedyś zawędrujesz w te okolice daj znać na maila, zapraszam na kawusię.
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie, nie wiedziałam, że blisko :). A kawusia w taki upał z pewnością postawiłaby na nogi. Więc do następnego razu...:))
OdpowiedzUsuń