*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





środa, 11 października 2017

szare...

.... bure i.... ponure!!!
  • nie chce mi się ------------
  • niem mam już siły!!!!!!!!!!!!!
  • ... ale najważniejsze: nie mam na razie ochoty (sklejać rozbitego, rozmawiać z niechętnymi, uśmiechać się do tych, którzy uśmiech z przymusem oddają, nie mają czasu na esmsa, messendzera, krótką wiadomość- co ssłychać? odwiedziny odpuściłam (niemożliwe z dobie braku czasu) ale zaczęłąm liczyć każdy inny mały gest- do kiedy poczekać? (dać szansę?)
  1. miesiąc?
  2. kilka tygodni?
  3. do nowego roku?
  4. ROK?????????????

3 komentarze:

  1. Nie ze wszystkimi nam po drodze, ale...myślę,że szansę warto dać

    Miłego dnia Alis, dzisiaj jest wreszcie trochę cieplej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem Alis, że to są Twoje pytania, na które być może szukasz sama odpowiedzi. Jednak pozwolę sobie wtrącić pewne skojarzenie, które przyszło mi do głowy, kiedy czytałam Twój post. Mam taki fajny obrazek, w którymś z moich postów, ale nie umiem go wklejać w komentarzach (może się nawet nie da). To pewna pani, która usiadła na ławce, zmęczona walką o innych, stwierdzając, że usiądzie i poczeka. Też kiedyś tak czekałam i takie pytania miałam, jednak się opamiętałam. Bo przestraszyłam się efektów czekania tej pani, hi, hi... Tak w wielkim skrócie. :) I tak sobie teraz o tym obrazku przypomniałam.
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeżeli to ktoś z najbliższej rodziny, to czekaj. Jeżeli nie, wypuść z rąk, z głowy :*

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...