P jak pozdrowienia:
serdecznie pozdrawiam zerkających na blog, więc siebie też, bo od czasu do czau tu zaglądam
do poczytania:
ciekawe spostrzeżenia u Małgosi
do przygotowania:
letnie śniadanie na powietrzu
u nas na biwaku, więc produkty odporne na temperaturę
pasztet domowej roboty w słoiku
puszka z mięsem
pomidory, cebula, sos czosnkowy
dżem z czarnej porzeczki w słoiku
kawa i herbata
Ten wpis Małgosi o wojnie - nie da się przejść obok niego obojętnie... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBiwaki zawsze fajne są:)
OdpowiedzUsuń