Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce. I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))
poniedziałek, 4 października 2021
jesienny rosół
najlepsze zupy na jesienne popołudnie
następnego dnia zupa dyniowa na pozostałym rosole
pieczenie warzyw i dyni, jeśli przecier będzie bardzo gęsty dodajemy do zupy trochę rosołu
Ale pysznie u Ciebie, faktycznie teraz, gdy zrobiło się zimno, rozgrzewające zupy są bardzo mile widziane :)) Rosołu nie robiłam wieki, nabrałam ogromnej ochoty, a do dyniowej właśnie się zbieram :)) Pozdrawiam serdecznie, Agness:)
Ostatnio cały czas gotuję rosół, bo bardzo nam się go chce. A wczoraj byliśmy w knajpce z orientalnym jedzeniem i zjadłam swój pierwszy ramen, przepyszny :)
U Ciebie zawsze smacznie! Narobiłaś mi ochoty na taki domowy rosół. Dostałam trzy wielkie dynie od sąsiada, więc chętnie podpatruję, co mogę z nich zrobić. Zupę dyniową na kilka sposobów już robiłam, ale przyznam się, że dyni nie zapiekałam, a to doskonały pomysł! Pozdrawiam serdecznie, jesiennie.
Ale pysznie u Ciebie, faktycznie teraz, gdy zrobiło się zimno, rozgrzewające zupy są bardzo mile widziane :)) Rosołu nie robiłam wieki, nabrałam ogromnej ochoty, a do dyniowej właśnie się zbieram :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness:)
Smakowicie i kolorowo :) U nas na razie tylko dynia ozdobna. Ale rosół na jesień być musi. Serdeczności dla Ciebie i trzymaj się ciepło!
OdpowiedzUsuńOstatnio cały czas gotuję rosół, bo bardzo nam się go chce. A wczoraj byliśmy w knajpce z orientalnym jedzeniem i zjadłam swój pierwszy ramen, przepyszny :)
OdpowiedzUsuńLubię takie domowe rosołki - najlepiej smakują i rozgrzewają w zimne dni. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze smacznie! Narobiłaś mi ochoty na taki domowy rosół.
OdpowiedzUsuńDostałam trzy wielkie dynie od sąsiada, więc chętnie podpatruję, co mogę z nich zrobić. Zupę dyniową na kilka sposobów już robiłam, ale przyznam się, że dyni nie zapiekałam, a to doskonały pomysł!
Pozdrawiam serdecznie, jesiennie.
Zupa dyniowa nie dla mnie, ale rosół bardzo lubię. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń