*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





wtorek, 3 lipca 2018

jak katechizm

znalezione u Małgorzaty Południak na blogu Pierwszy Milion Nocy


"Straciłam wolę do zadowalania tych, którzy mnie nie lubią, do kochania tych, którzy mnie nie kochają i uśmiechania się do tych, którzy nie chcą uśmiechnąć się do mnie. Już nie spędzę ani minuty na tych, którzy chcą manipulować. Postanowiłam już nie współistnieć z udawaniem, hipokryzją, nieuczciwością i bałwochwalstwem. Nie toleruję selektywnej erudycji, ani arogancji akademickiej. Nie pasuję do plotkowania. Nienawidzę konfliktów i porównań. Wierzę, w świat przeciwieństw i dlatego unikam ludzi o sztywnych i nieelastycznych osobowościach. W przyjaźni nie lubię braku lojalności i zdrady. Nie rozumiem także tych, którzy nie wiedzą jak chwalić lub choćby dać słowo zachęty. Mam trudności z zaakceptowaniem tych, którzy nie lubią zwierząt. A na domiar wszystkiego nie mam cierpliwości do wszystkich, którzy nie zasługują na moją cierpliwość.“ Meryl Streep


jagody w poblizu nas nie maja już gołków (zielonych niedojrzałych owoców) więc tak jakby to był koniec sezonu na te owoce.

7 komentarzy:

  1. :)

    u nas w lesie jagody, maleńkie, wysuszone :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas też, poddaliśmy się to byly całe nasze zbiory.... trzy kubki koktajlu :)

      Usuń
  2. Już dawno wyrzuciłam ze swojego słownika słowo "nienawidzę". Nienawiść jest zarzewiem konfliktów, wojen, krzywdy. Bardzo często się uśmiecham również do tych ponuraków, gburowatych sobków, po prostu uśmiech często rozładowuje sytuacje. Nie czekam na wzajemność, uśmiecham się dla siebie, bo lubię się uśmiechać. Nie popadam w paranoję wietrząc wszędzie fałsz, manipulację i złe intencje. Wręcz przeciwnie, może naiwnie, staram się wierzyć. W Boga, w ludzi, w ten nasz świat :) Staram się zrozumieć tych, którzy myślą inaczej niż ja. A okrucieństwo wobec żywych istot bardzo mnie porusza, i tu najtrudniej poskramiać nienawistne myśli. A im jestem starsza, im bliżej 60tki, tym moja cierpliwość się cudownie wręcz poszerza. Marszczę się i łagodnieję :D Inaczej niż M.S ;-)

    Kwa, kwa

    OdpowiedzUsuń
  3. A mnie jednak bliżej do MS. Z wiekiem niby złagodniałam, ale też zrozumiałam,że nie ze wszystkimi mi po drodze i nic na siłę. Kiedyś szczerzyłam zębiska do wszystkich i wszyscy wydawali mi się mili, bo mierzyłam ich swoją miarą - o ja naiwna!!! :))))
    A teraz unikam ludzi toksycznych, omijam ich szerokim łukiem, a w szczególności tych żmijowatych, którzy stale plują jadem. :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się z Meryl Streep i Mamą Muminka. Jagód w tym roku mało zebrałam.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...