*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





niedziela, 25 stycznia 2015

biały sos

Czas na blogu zapisać przepis na najszybszy sos na świecie
(oczywiście w przyrządzaniu).

U sos mnie ma wiele zastosowań. W zależności do jakiego dania jest potrzebny.
 1 łyżka palmy (ogólnie tłuszczu)
 1 łyżka mąki ( coś do zgęszczenia tłuszczu)
 1 kostka rosołowa
0,5 litra wody (specjalny pół litrowy garnuszek z wisienkami mam)

Palmę roztapiam,  do ciepłej dodaję łyżkę mąki, dobrze mieszam. Zdejmuje z ognia (jeśli ktoś mi w tym czasie przeszkodzi- sos się przypali, albo będą grudki w nim). Powoli dolewam wodę dokładnie mieszając, dorzucam kostkę rosołową, Zagotowuję ciągle mieszając, bo może się przypalić.
I teraz kreatywność? Nie, to potrzeba matką wynalazków.
  •  sos do kurczaka podczas diety:
cukier, sok z cytryny (lub kwasek cytrynowy), - lubimy taki naprawdę słodko kwaśny, trochę zielonej lub suszonej pietruszki (jeśli chcemy uzyskać żółty kolor i możemy jeść żółtko, to możemy dodać surowe , rozmieszane, ). Odlewamy kilka łyżek sosu do miseczki, studzimy, dodajemy żółtko, dobrze mieszamy, potem wlewamy do sosu, szybko mieszamy i zagotowujemy sos.
  • sos pomidorowy do pulpecików lub kotlecików
cukier, sok z cytryny, łyżka lub dwie przecieru pomidorowego, natka pietruszki
  •  biały sos do ryb
 mniej ładne dzwonki karpia, który był przeznaczony na kolację wigilijną - zamrażam je i wykorzystuję na obiad, gdy już nie ma tyle różnego jedzenia

cukier, sok z cytryny, biały pieprz (jest ostrzejszy od czarnego), dużo ziół zielonych (mogą być suszone), maggi, pietruszka, seler nać, koperek, szczypiorek, bazylia,  (robię go zawsze do smażonej ryby, mówimy na niego sos z zielskiem)

  • musztardowo- chrzanowy sos do jajek
2 łyżki ulubionej musztardy (lub tej, która już za długo stoi w lodówce ;), łyżka chrzanu ze słoiczka, pieprz. Wiadomo ostrość zależy od ilości dodatków

Sos z dodatkami doprowadzamy do wrzenia, często mieszamy, bo lubi się przypalać.
Gotowe w kilka minut. Nie solę dodatkowo sosu bowiem smak z kostki rosołowej nam odpowiada.

przepis na biały sos- dieta wątrobowa

 

Na diecie wątrobowej:

 O śniadaniu na diecie wątrobowej
Na obiad można zjeść:

 rosół wg pięciu przemian
  lin pieczony w folii
 pulpety z indyka
drobiowe mięso, warzywa i nowalijki
Tu o lekkim deserze .
A tu TOP 5 na diecie wątrobowej  

Z grilla  
 i  warzywka

12 komentarzy:

  1. Ile pomysłów na obiady podsuwasz Alis :) Jajka z sosem chrzanowym i ziemniaczkami, mniammmm...
    Czas się brać za obiad :)
    Uściski, B

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też w niedzielę lubimy szybko przygotowane obiady, takie, aby zbyt długo nikt nie stał przy garach :)
      Uśmiechy A.

      Usuń
  2. ...czyli beszamel ;) w różnej wersji :)

    podam Ci jeszcze jeden wariant: ja robię z masłem, proporcje identyczne i sposób wykonania też ale zamiast wody dodaję 0,5 l mleka, startą na tarce 1/2 gałki muszkatołowej i sól...oczywiście bez kostki rosołowej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty robisz wersję lux, masełko, mleko lub rosół... Też taką robię do ryżu. A to taka wersja szybko-uboga, ale smaczna. :))))

      Usuń
  3. Zanotowałam

    ja lubię, na słonym maśle uprażyć mąkę z ciecierzycy, i dodać mleko.... taki beszamel, ale mąka nadaje zupełnie inny smak, wtedy szaleję z dodatkami, czasami wystraczy dużo sieknej pietruszki innym razem kolorowy pieprz, albo zielony... takie tam


    kiss

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolorowy pieprz, na to nie wpadłam
      do wypróbowania następnym razem
      :)

      Usuń
  4. Też niekiedy robię podobny sos - zwłąszcza do jajek, tylko, ze ja w ogóle nie uzywam żadnych kostek rosołówych czy maggi - ze względu na glutaminian sodu i inna chemię. Staram sie uzywac ziół - króluje u mnie lubczyk, natka pietruszki i selera oraz koperek i bazylia.
    Pychotki u Ciebie Alis, aż w brzuchu burczy i obiadku sie chce, chociaz dopiero co sniadanie sie zjadło!;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie zestaw ziół dokładnie taki sam, teraz mrożone używam. Nie mogłam utrafić w sosie ze smakiem soli, więc oprócz ziół musiałam poratować się kostką, bo nie chciała mi "armia" sosu jeść. :)

      Usuń
    2. Armia od glutaminianu uzależniona ma chyba troche spaczony smak. U nas tak było, po odstawieniu tego typu sztucznych przypraw. Niczego nie umiałam w sam raz przyprawić. Aż okazało sie, że to nie wina przypraw, ale naszych nawyków. Musiało minąc troche czasu aż kubki smakowe przywykły do braku glutaminianu i teraz juz w ogóle używam mniej soli, a zamiast tego wiecej ziół. Jednak taka operacja wymaga zgodności całej armii i chwilowego niedopasowania smakowego. Jesli wytrwają w kostkowej abstynencji, to w kilka tygodni później odzyskaja normalny smak. Zycże Ci by sie udało coś takiego u siebie zastosować, Alis!:-))

      Usuń
    3. Już jakiś czas zdaję sobie sprawę, że te torebkowe glu maja nas w swojej sieci. Próbuję je eliminować ale wolno mi to idzie. Będę próbowała cierpliwie, z nadzieją, że kiedyś się uda....

      Usuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...