*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





wtorek, 5 maja 2020

o drożdżach

i o papierze toaletowym powinno być.

ale zostanę przy drożdżach, może warto przypomnieć post u Utygan,

 Ja uzywam drożdzy do pieczenia, ale w sieci krąży tekst, aby podlewać roztworem drożdży pomidory. to może i wypić lemoniadę warto?


dwa z komentarzy wyjaśnią czego dotyczy post

Mama Maminka21 lipca 2015 21:38
Utygan, jaką wodą zalewasz swoje drożdże, zimną czy wrzątkiem?!

pozdrawiam :)
Odpowiedz
Utygan22 lipca 2015 09:48
No kurczę, zimną wodą z cukrem, wodą zmiksowaną z cukrem i garścią owoców, dodaję czasem łyżeczkę witaminy C. W gorące dni dwa - do czterech razy więcej wody zmiksowanej z owocami i cukrem lub miodem, czasem wit C. żeby uzyskać po ok 4 godzinach pyszną gazowaną oranżadę świetnie gaszącą pragnienie.
Dla ścisłości, ilość drożdży taka sama, czyli 1/3 kostki 100 gramowej.
No chyba teraz wszystko wiadome ? :)

Pozdrawiam Mamo Maminka
Autor: o
Etykiety: ,

3 komentarze:

  1. iwonazmyslona5 maja 2020 09:20

    Obecnie z drożdżami jest tak jak z papierem toaletowym-podobno ich brak w sklepach. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  2. kotimyszkot5 maja 2020 10:11

    Mam jedną paczuszkę suchych drożdży. Lista pomysłów na nią długa, można dopisać lemoniadę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. don't blink5 maja 2020 17:10

    W naszych stronach nie ma problemu z kupnem drożdży. Najczęściej smażę drożdżowe podpłomyki śniadaniowe:)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...